2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2024-10-20 14:33:34
Jan Gąsior

Twierdza Puławy obalona! Wielkie zwycięstwo Piotrkowianina

Piotrkowianin sprawił sporą niespodziankę i pokonał Azoty Puławy w ich hali.

Od początku gospodarze chcieli narzucić własne tempo gry. Po trzech minutach gospodarze prowadzili 2:1, gdy trafiali Adamski i Zarzycki. Karę dwóch minut chwilę później otrzymał Rutkowski (Piotrkowianin), co skrzętnie wykorzystali gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie 5:2. Goście jednak nie zamierzali odpuszczać, i po upływie dziesięciu minut, przewaga gospodarzy zmalała do jednego trafienia (8:7).

W czternastej minucie problem mieli goście, bowiem w ciągu dziesięciu sekund z siedmiu zawodników na parkiecie, zrobiło się pięciu. Nie wykorzystali tego jednak puławianie, bo w tym fragmencie obie drużyny trafiły do siatki po jednym razie. Kryzys Azotów zaczął się powiększać, a po bramce Kowalskiego, to goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie 12:11.

Dużo dała również zmiana bramkarza w drużynie gości. Artura Kota zmienił Damian Chmurski, który zanotował kilka interwencji z rzędu, a jego drużyna wyszła dwubramkowe prowadzenie na osiem minut przed końcem pierwszej połowy (15:13). Kilka minut później, drużyna z Piotrkowa trafia dwa razy za sprawą Grzesika i Rutkowskiego, i trener Kuchczyński (Azoty) poprosił o czas. Na wiele podpowiedzi się nie przydały, bo kolejną fantastyczną obronę zaliczył Chmurski, i to goście jeszcze raz trafili do siatki. Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem 18:15 dla Piotrkowianina.

Drugą część spotkania kapitalnie zaczęła drużyna gości, która wyszła na aż +5 (21:16). Azoty przez pierwsze minuty kompletnie nie były skuteczne i poza trafieniem z rzutu karnego, nie były w stanie rzucić żadnej bramki. Po ośmiu minutach pierwszej połowy, po raz kolejny czas bierze Patryk Kuchczyński (Azoty). Przerwa nie była wzięta bez powodu, bo w 38. minucie goście prowadzili siedmioma trafieniami (24:17). Chwilę później jednak, dość nietypowo ukarany został Filip Surosz, który został posłany na ławkę kar, aż na cztery minuty, za faul oraz niepotrzebną dyskusję. Gracze Azotów jednak kompletnie nie umieli tego wykorzystać, a Piotrkowianin wyszedł z ośmiobramkową przewagą (28:20). 

Gdy na pięnaście minut przed końcem meczu, jakiekolwiek nadzieje kibiców w Puławach wygasły, iskierkę dał jednak Giorgi Dikhaminjia, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Gracze z Piotrkowa nie mieli jednak żadnych skrupułów w swej grze i nie oddawali chcieli oddać przewagi. W bramce świetnie znów spisywał się Damian Chmurski, a Piotr Rutkowski rzucał bramkę za bramką. 

Goście do końca utrzymali swoją przewagę i sprawili niespodziankę, zwyciężając 35:29.

Nagrodę MVP otrzymał Piotr Rutkowski, który trafił do siatki dziewięć razy. Tyle samo trafień zanotowali: Adamski, Jaworski oraz Żyszkiewicz.

Azoty Puławy - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:35 (15:18)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa

POLECAMY: Fotograf Sesja Ciążowa Żaneta Kosmala