2024-09-25 22:13:40
Wojciech Staniec
Barca zbyt mocna. Industria Kielce przegrywa ze zdobywcą Ligi Mistrzów
Zdobywca Ligi Mistrzów okazał się mocniejszy od Industrii. Barca wygrała w Kielcach różnicą czterech bramek.
Do ostatniego miejsca wypełniła się Hala Legionów. Kieleccy kibice przystąpili do tego meczu z nadzieją na korzystny wynik. I pierwsze minuty mogły wlać w ich serca sporo optymizmu, bo co prawda wynik meczu otworzył Melvyn Richardson, ale trzy kolejne trafienia padły łupem Industrii. Gospodarze grali twardo w obronie, czym robili sporo problemów Barcelonie. Goście bazowali na indywidualnych akcjach Richardsona, który był niemal nie do zatrzymania.
Jednak Industria przystąpiła do tego meczu potężnie osłabiona. Trener Talant Dujszebajew miał bardzo mocno ograniczone pole manewru, na prawej stronie grali dwaj nominalni skrzydłowi – Benoit Kounkoud oraz Arkadiusz Moryto, teraz z powodu osłabień musiał być rozgrywającym. Brakowało nominalnego zawodnika na lewe rozegranie, ponieważ Tomasz Gębala wykorzystywany był tylko w obronie – tu grali Daniel Dujshebaev bądź Michał Olejniczak, na środku zostawał Igor Karacić. Jakby tego było mało, to spotkanie zza ławki rezerwowych oglądał Cezary Surgiel, choć był wpisany do meczowego protokołu.
Im dłużej trwał mecz, tym bardziej zarysowywała się przewaga Barcy. Dobrze wyglądała obrona, ale brakowało wsparcia w bramce, w 27. minucie na boisku pojawił się Bekir Cordalija, który był trzecim golkiperem kieleckiego zespołu w tym meczu. Wcześniej Sandro Mestrić zanotował dwie obrony, a Miłosz Wałach żadnej. Z kolei w zespole z Hiszpanii bardzo dobrze wyglądał Emil Nielsen.
Kilka minut po wznowieniu gry potrzebna była czwarta zmiana w bramce... tym razem Cordaliję, który nie miał żadnej udanej obrony zastąpił Sandro Mestrić. Jednak pomimo tego – nadal dobrze funkcjonowała obrona, kielczanie przegrywali różnicą trzech bramek, mieli okazje, aby zmniejszyć strat, ale brakowało im skuteczności.
Barca w końcówce utrzymywała bezpieczną przewagę, kielczanie starali się jeszcze odrobić straty lub zmniejszyć rozmiary porażki. Jednak widać było, że już może im brakować sił, co nie może dziwić, w końcu w polu grali tak na dobrą sprawę w dziewięciu - Łukasz Rogulski wszedł tylko na jedną akcję.
Industria Kielce - Barca 28:32 (13:17)
Tweet