Skandal w Chorwacji. Doświadczony rozgrywający ukarany rocznym zawieszeniem

W kwietniowym meczu pomiędzy Nexe Nasice i RK Zagrzeb doszło do oburzającego zachowania Marko Bezjaka. Teraz sprawie postanowiła przyjrzeć się Europejska Federacja Piłki Ręcznej.

7 kwietnia rozgrywano wielkie derby w lidze chorwackiej – drużyna Nexe Nascie podejmowała zespół z Zagrzebia. Spięć nie brakowało już od początku zawodów, a kulminacja negatywnych emocji przyszła w końcówce pierwszej połowy. Przy wyniku 9:16 arbitrzy anulowali gola dla gospodarzy. Ta decyzja rozsierdziła Bezjaka – za protesty szczypiornistę miejscowych ukarano dwuminutowym wykluczeniem. Schodząc z parkietu, rozgrywający uderzył ramieniem delegata meczowego, któremu w przerwie musiano udzielić pomocy medycznej.

Chorwacki Związek Piłki Ręcznej (HRS) nałożył na Słoweńca roczne zawieszenie. W sprawę zaangażowała się także EHF, która nie tylko podtrzymała pierwotną karę, ale i rozwinęła zakaz o europejskie rozgrywki klubowe oraz spotkania reprezentacyjne. Przerwa Bezjaka potrwa do 9 kwietnia 2025 r. Aktualnie 38-letni zawodnik znany z występów choćby w takich zespołach jak RK Gorenje Velenje czy SC Magdeburg kontynuuje karierę w niemieckim HC Erlangen. Rozgrywający w ciągu tygodnia może odwołać się od decyzji europejskiej federacji do Sądu Apelacyjnego EHF.  

Fot.: www.rknexe.hr