2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2024-09-04
18:00:00

30:30
3:4


Zobacz więcej
2024-09-04
20:30:00

35:14



Zobacz więcej
2024-09-04
20:00:00

22:26



Zobacz więcej
2024-09-04
18:00:00

42:33



Zobacz więcej
2024-09-04
18:00:00

32:31



Zobacz więcej
2024-09-05
20:30:00

34:34
8:7


Zobacz więcej
2024-09-14
16:00:00

37:31



Zobacz więcej
2024-09-14
18:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-14
18:00:00

28:27



Zobacz więcej
2024-09-14
18:00:00

37:33



Zobacz więcej
2024-09-15
12:30:00

28:36



Zobacz więcej
2024-09-15
16:00:00

27:34



Zobacz więcej
2024-09-16
20:30:00

36:32



Zobacz więcej
2024-09-21
16:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-21
16:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-21
18:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-21
15:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-21
16:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-22
16:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-23
20:30:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2024-09-04

30:30
3:4


Zobacz więcej
2024-09-04

32:31



Zobacz więcej
2024-09-05

34:34
8:7


Zobacz więcej
2024-09-14

37:33



Zobacz więcej
2024-09-15

28:36



Zobacz więcej
2024-09-21

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-21

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-23

0:0
0:0


Zobacz więcej



2024-09-08 11:45:11
Wojciech Staniec

Lijewski: W kluczowych momentach zabrakło na zimnej głowy

Porażką Industrii Kielce zakończył się mecz o Superpuchar Polski z Orlen Wisłą Płock.

Kielczanie w drugiej połowy odrobili straty, mogli się pokusić, nawet o odwrócenie losów meczu, ale zabrakło im skuteczności. - W najważniejszym momencie drugiej połowy zabrakło zimnej głowy przy wykonywaniu rzutów na bramkę Mirko Alilovicia. Drużyna z Płocka była skuteczna i było nam trudno ich dogonić - przyznał drugi trener kieleckiego zespołu, Krzysztof Lijewski. - Ten mecz był bardzo wyrównany, jeżeli chodzi o początek spotkania, to raz oni byli z przodu, raz my. My graliśmy falami, takimi fazami, najpierw przestój trzy-cztero minutowy, później znów dziesięć minut fajnie, następnie znów trzy-cztery minuty niepotrzebnego hamulca i to nas wybijało z rytmu. Wydaje mi sie, że musimy popracować nad naszą koncentracją i stabilizacją - ocenił.

W Industrii największą bolączką było wykończenie akcji, bo sama defensywa nie grała źle. - Nie możemy sie przyczepić, ani do bramkarzy, ani formacji obronnej. Bo zarówno defensywa, jak i bramkarze dobrze się spisywali. Zabrakło wykończenia sytuacji, do których doprowadzaliśmy. Jeżeli grasz z bardzo dobrą drużyną, jaką jest drużyna z Płocka i tego nie wykorzystujesz, to nie masz prawa wygrać - nie ukrywa Lijewski.

Orlen Wisła kontynuuje passę zwycięstw i nowy sezon zaczyna od trofeum, czy to może mieć wpływ na kolejne miesiące rywalizacji obu ekip? - To już jest mówiąc brzydko odhaczone, Superpuchar jest częścią i spadkową tego co było w tamtym sezonie. Teraz rozpoczynamy nowy sezon, nowy rozdział, obecnie najważniejsze jest przygotować się do meczu Ligi Mistrzów, a na reważ z zespołem z Płocka jeszcze przyjdzie czas, bo w tym sezonie będziemy mieli okazję spotkać się jeszce nie raz i nie dwa - mówi Lijewski.

W poprzednich latach to Orlen Wisła była zespołem, który gonił Industrię. Teraz te role się odwróciły. - Na pewno tak jest, drużyna z Płocka jest mistrzem Polski, zdobywcą Pucharu i Superpucharu Polski. To oni są tą ekpią, która musi patrzeć za siebie, oglądać się za plecy. My teraz mamy przeciwnika przed sobą i mamy cel, aby ich dopaść - zapowiada Lijewski.

Sam mecz o Superpuchar choć był twardy, to rozegrany według reguł fair. - Nie było żadnych czerwonych kartek, podytkowanych bezpośrednio, czy z gradacji. Mecz twardy, jak to w wykonaniu obu tych drużyn, ale jakiejś brutalności nie było - podsumował drugi trener Industrii.




Najnowsze artykuły:

Próba rehabilitacji niemieckich klubów, trudny wyjazd Industrii. Zapowiedź drugiej kolejki LM
Najbliższe derby Dolnego Śląska przełożone z powodu zagrożenia powodziowego
Rebud KPR Ostrovia z pierwszym zwycięstwem w sezonie za trzy punkty
Gwardia niepokonana na starcie sezonu. Opolanie pewnie pokonali Piotrkowianina
Pewne zwycięstwo Industrii, Górnik nadal bez punktów


Dziś urodziny mają:

Adam Kowalczyk (25)
Aleksandar Adzić (49)
Alex Nemeth (26)
Alexander Heyder (28)
Artur Kędzierski (23)
Cedric Gomy (35)
Cezary Surgiel (22)
Daniel Trajcevski (36)
Darko Martinović (42)
Dawid Rajca (19)
Dominik Żelazny (23)
Fran Murk (23)