Industria Kielce o jedenaście bramek lepsza od kwidzynian

Industria Kielce pewnie wygrała na wyjeździe z Energą MMTS-em Kwidzyn.

Na pierwszy mecz nowego sezonu Industria wybrała się do Kwidzyna. W składzie kieleckiego zespołu na to spotkanie zabrało Miłosza Wałacha, Łukasza Rogulskiego, Igora Karacicia, Jorque Maquedy, Dylana Nahi Szyma Sićko i Hassana Kaddaha. 

Wynik spotkania otworzył Artsiom Karaliok, po chwili z karnego poprawił Cezary Surgiel. Energa MMTS jednak szybko doprowadziła do remisu po trzy. Kwidzynienie nie poszli za ciosem, a zamiast tego dali się rozpędzić Industrii, która rzuciła pięć bramek z rzędu i zbudowała sobie bezpieczną przewagę. Później już spotkanie było nieco bardziej wyrównane, Industrii udało się odskoczyć na siedem trafień, a ostatecznie po pierwszej połowie byli lepsi o sześć oczek. Po wznowieniu gry nadal przewagę miała Industria, która odjechała już na dziesięć bramek. 

Trener Talant Dujszebajew dał sporo szans na grę siedemnastoletniemu Jakubowi Osuchowi, który przed sezonem został włączony do kadry pierwszego zespołu. Debiuty zaliczyli też Theo Monar i Bekir Cordalija. Ten drugi zagrał całkiem niezłe spotkanie, na boisku pojawił się w drugiej połowie. Przed przerwą kieleckiej bramki strzegł Sandro Mestrić, który miał blisko pięćdziesiąt procent skuteczności.

Energa MMTS Kwidzyn - Industria Kielce 21:32 (10:16)