Veszprém wygrywa pierwszy mecz finałowy z Szeged i przybliża się do obrony tytułu

Liga węgierska kończy sezon z przytupem, czyli finałową konfrontacją dwóch odwiecznych rywali – Veszprém i Szeged. W pierwszym meczu o mistrzostwo lepsi okazali się zawodnicy Telekomu, wygrywając 35:28.

Ostatnie rozstrzygnięcia węgierskich klasyków to dominacja Veszprém. Podopieczni trenera Momira Ilicia są w kampanii 2023/2024 bezlitośni dla Picku. Dwukrotnie ograli ich w fazie zasadniczej rodzimych rozgrywek. Ten wyczyn powtórzyli w Lidze Mistrzów, gdzie obydwa zespoły spotkały się w play-offach. Najświeższa konfrontacja zakończyła się zdobyciem przez Telekom Pucharu Węgier. Dwa ostatnie akty tej emocjonującej, ale w obecnym sezonie dość jednostronnej rywalizacji przypadły na finał sezonu ligowego.

Sobotnią potyczkę lepiej rozpoczęli gospodarze z Veszprém. Już w 10. minucie, ku uciesze licznie zgromadzonej publiczności, obrońca tytułu prowadził 7:2. Szkoleniowiec przyjezdnych poprosił o czas. Przyniósł on oczekiwany skutek, gdyż gracze Krisztiana Karpatiego wkrótce wyrównali wynik spotkania. Jednak pod koniec pierwszej części formą błysnął Rodrigo Corrales. Bramkarz miejscowych zanotował kilka efektownych parad, a w sukurs poszli mu koledzy z ataku. Do przerwy przewaga Telekomu była dość wyraźna (19:13).

W drugiej połowie Veszprém nie oddało już inicjatywy gościom. Pomimo usilnych prób trenera Picku, zawodnicy z Segedyna nie potrafili przeciwstawić się znakomicie dysponowanym rywalom. Szybko stało się jasne, że Telekom już nie wypuści zwycięstwa z rąk, a jedyną niewiadomą pozostawała różnica zdobytych bramek. Ostatecznie gospodarze wygrali 35:28 i brakuje im już tylko jednego zwycięstwa do upragnionego tytułu. Rewanż zostanie rozegrany 29 maja w Pick Arenie.

Telekom Veszprém – OTP Bank-Pick Szeged 35:28 (19:13)