2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2024-04-28 19:29:48
Dominik Gruchała

Fenomenalny Morawski zatrzymuje Füchse i oddala berlińczyków od mistrzostwa

Spotkanie piątej z drugą drużyną tabeli wieńczyło sobotni terminarz 30. kolejki Bundesligi. Kassel okazało się mało gościnne dla przyjezdnych z Berlina, którzy polegli w konfrontacji z gospodarzami 30:28.

Sezon wkroczył w decydującą fazę. Füchse Berlin wciąż ma szansę na mistrzostwo, ale biorąc pod uwagę dyspozycję liderującego Magdeburga, przed Lisami naprawdę spore wyzwanie. Nawet komplet zwycięstw w ostatnich pięciu meczach mógł nie dać upragnionego tytułu, jednak znacząco zwiększyłby szanse przy ewentualnych potknięciach Gladiatorów. Pierwszym krokiem w walce o marzenia była potyczka na trudnym terenie w Melsungen.

Rothenbach-Halle nie zwykła w bieżącej kampanii Bundesligi oglądać porażek swoich ulubieńców, stąd początek spotkania to solidna gra gospodarzy. Drużynie wydatnie pomagał Adam Morawski, który od pierwszych minut strzegł bramki Melsungen. W 17. minucie miejscowi odskoczyli na pięć trafień (9:4). Przyjezdni nie zamierzali składać broni i już w 19. minucie nawiązali kontakt (9:8). Do przerwy stan rywalizacji się wyrównał (13:13).

Początek drugiej połowy nie przyniósł zmian. Żadna z drużyn nie umiała wypracować większej przewagi. Mecz długimi fragmentami odbywał się według scenariusza bramka za bramkę. W 45. minucie trener Parrondo poprosił o czas, bo Lisy wyłamały się ze schematu (20:22). Podpowiedzi szkoleniowca przyniosły efekt, gdyż gospodarze najpierw wyrównali, a na początku 58. minuty prowadzili 28:24. Pod koniec bohaterem miejscowych okazał się Morawski, który raz po raz zatrzymywał rzuty gości. Ostatecznie Polak zakończył zawody ze skutecznością na poziomie 39%, a jego zespół zwyciężył 30:28.

MT Melsungen – Füchse Berlin 30:28 (13:13)

fot. Mateusz Kaleta