Sensacja we Francji. PSG przegrywa w finale krajowego pucharu

Szczypiorniści HBC Nantes sprawili sporą niespodziankę, zwyciężając faworyzowaną ekipę PSG w finale Pucharu Francji. Les Violets pokonali paryżan 31:23.

Na papierze sobotni finał rozgrywany w paryskiej Accor Arenie miał jednego faworyta. Zespół Paris Saint-Germain doskonale radził sobie w ostatnich tygodniach, pewnie awansując do ćwierćfinału Champions League oraz utrzymując prowadzenie w ligowej stawce. Jednak gracze Nantes wcale nie stali na straconej pozycji. Rywalizacja ze stołecznymi zdawała się szczególnie motywować podopiecznych trenera Cojeana, co udowodnili na początku kwietnia, pokonując ich w lidze 32:30.

I faktycznie, już pierwsze minuty decydującego starcia w Pucharze Francji pokazały, że faworyci nie mogą liczyć na żadną taryfę ulgową. Twarda gra w obronie i wysoka skuteczność w ataku pozwoliły Nantes zbudować bezpieczną przewagę do przerwy (19:13). W drugiej odsłonie gracze z zachodniej Francji nie zamierzali spuszczać z tonu, a paryżanom ewidentnie brakowało pomysłu, jak przebić się przez szczelne zasieki defensywy rywali. Syprzak i spółka bili głową w mur, co skrzętnie wykorzystywali przeciwnicy. Po 60. minutach to oni zapewnili sobie trofeum, wygrywając 31:23.

To trzeci tryumf w krajowym pucharze Les Violets, a drugi z rzędu. W ubiegłym roku w finale Nantes okazało się lepsze od Montpellier.

HBC Nantes – Paris Saint-Germain Handball 31:23 (19:13)