Ruszyły play-offy. Industria rozbiła na wyjeździe MMTS Kwidzyn

Zawodnicy Industrii pokonali na wyjeździe MMTS Kwidzyn i prowadzą w ćwierćfinale fazy play-off Orlen Superligi.

Spotkanie to inaugurowało zmagania fazy play-off Orlen Superligi, lider po cześci zasadniczej zmierzył się z ósmą ekipą - MMTS-em Kwidzyn. Kielczanie pojechali do Kwidzyna bez Sandro Mestricia, Artsioma Karalioka, Hassana Kaddaha oraz Szymona Sićki. Fanów mistrzów Polski mogło cieszyć to, że do gry po urazie wrócił Cezary Surgiel.

MMTS tylko na samym początku był w stanie był dotrzymać kroku wyżej notowanemu rywali. Kielczanie dość szygbko przejęli inicjatywę, ale gospodarze raz nawet prowadzili, udało im się też raz doprowadzić do remisu. Jednak dość szybko zaczęła rosnąć przewaga Industrii, duża w tym zasługa dobrze broniącego Andreasa Wolffa, w kluczowym momentach odpowiedzialność brał na siebie najskuteczniejszy w tym meczu - Alex Dujshebaev, który w sumie rzucił osiem bramek. O jedno trafienie mniej zanotował Dylan Nahi. 

Pięć minut przed końcem doszło do groźnie wyglądającej sytuacji z udziałem Arkadiusza Moryty. Skrzydłowy biegł do kontry, bardzo źle stanął na stopie, która wygięła się bardzo nienaturalnie. Po chwili przy reprezentancie Polski był sztab medyczny mistrzów Polski, który udzielił mu pomocy. Moryto jednak pozostał na boisku, a karę dwóch minut za tę akcję otrzymał Bogdan Czerkaszczenko. 

Industria ostatecznie wysoko wygrała i objęła prowadzenie w tej rywalizacji. Za tydzień w Kielcach odbędzie się drugie spotkanie obu ekip, jeżeli wygrają go zawodnicy ze Świętokrzyskiego to zameldują się w półfinale Orlen Superligi.

MMTS Kwidzyn - Industria Kielce 28:43 (12:23)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa