2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2024-03-21 20:19:23
Eryk Jaśkowiak

Wałach: To, że było nas mniej nie znaczy, że jakość spadła

Orlen Wisła Płock musiała uznać wyższość rywala, przegrywając z grającą w dwunastkę Industrią Kielce 29:34. Na pomeczowej konferencji prasowej wzięli udział Krzystof Lijewski i Miłosz Wałach (Industria Kielce). Na pomeczowym briefingu zabrakło przedstawicieli Orlen Wisły Płock. 

Krzysztof Lijewski: Płock ten mecz musiał wygrać, patrząc na skład personalny i to, że w pierwszym meczu wygrali w Kielcach. My mogliśmy ten mecz wygrać i pokazaliśmy, że pomimo problemów zdrowotnych nie wpłynęło to na nas negatywnie, a wręcz przeciwnie. Jesteśmy jeszcze bardziej scaleni. Bardzo się cieszę, że wywozimy z Płocka komplet punktów i wracamy na fotel lidera. 

To co było ustalone przed meczem, czyli uszanowanie przeciwnika i kontrolowanie emocji – to udawało nam się robić od samego początku i nie daliśmy się przeciwnikowi wybić z rytmu. To był klucz do sukcesu dzisiaj. 

Miłosz Wałach: Widziałem z parkietu zaangażowanie naszych zawodników, graliśmy bardzo agresywnie, bardzo mądrze w obronie i szanowaliśmy piłkę w ataku i przeciwników. Graliśmy fenomenalnie w obronie. Z takimi brakami kadrowymi każdy sobie pomagał. To, że było nas mniej nie znaczy, że jakość spadła. Naprawdę wyglądaliśmy bardzo dobrze dzisiaj. Obrona i atak grały dzisiaj na znakomitym poziomie. 

Mamy takiego pecha, że często nam jacyś zawodnicy wypadają przez kontuzję. Już przywykliśmy do tego i przepraszam za to sformułowanie, ale nie patrzymy na to. Gramy tym co mamy. Jeżeli nie ma jednej osoby, to każdy musi dać od siebie ten jeden procent więcej. 

Wiedzieliśmy, że musimy ten mecz wygrać dwoma bramkami. Gdy było już siedmioma, ośmioma, to wiedzieliśmy, że Płock będzie ryzykował mocno i rzucał ze wszystkich pozycji, atakował, kontrował. To, że wygraliśmy poczułem na 45 sekund przed końcem. A tak to byliśmy cały czas skoncentrowani. 

Dziennikarze oczekiwali jeszcze na zjawienie się na konferencji przedstawicieli gospodarzy, lecz otrzymali informację, że ani szkoleniowiec, ani zawodnik płockiej Wisły nie przyjdą.




Najnowsze artykuły:

Zwycięstwa Barcy i Füchse w EHF Champions League
Czterdzieści pięć minut dobrej gry i... koniec. Industria przegrała u siebie z Pickiem Szeged
Veszprem zasłużenie pokonuje Wisłę
Bez niespodzianek w 1/16 Orlen Pucharu Polski
LM: kolejna przegrana Magdeburga, Sporting demoluje PSG


Dziś urodziny mają:

Aleksandar Lazarevski (37)
Andras Szabolcs Szabo (38)
Anton Volkov (36)
Baldvin Porsteinsson (41)
Bartosz Biskupski (24)
Bartosz Paradowski (30)
Blaz Janc (28)
Bojan Grujicić (30)
Brandon Teder (30)
Branislav Trandzik (51)
Ciaran Williams (37)
Daniel Łacny (22)