2024-03-20 21:36:38
Michał Wołowicz
MMTS z pełną kontrolą, pewne zwycięstwo z Zepter KPR Legionowo
Tegoroczny beniaminek Orlen Superligi w poprzedniej serii wrócił po dłuższym czasie na ostatnie miejsce w tabeli. Tym razem Zepter KPR Legionowo właściwie zaprzepaścił szansę na wyjście z ostatniej lokaty przed końcem fazy zasadniczej wysoko przegrywając w Kwidzynie, bo na punkty z Kielcami czy Płockiem nie mogą liczyć. MMTS z kolei zaprezentował się z dobrej strony i zbliżył do ósmego miejsca w tabeli.
Zepter KPR Legionowo bardzo dobrze rozpoczął rundę rewanżową. Ostatnio po dłuższej przerwie wrócił jednak na ostatnią pozycję w tabeli, co było skutkiem dobrej serii Energa Wybrzeża Gdańsk. Beniaminek potrzebuje kolejnych zwycięstw i z takim nastawieniem przygotowywał się do meczu w Kwidzynie. Gospodarze z kolei cały czas są w grze o miejsce premiowane grą w play-offach. Tym bardziej, że w meczu zakończonym bezpośrednio przed pierwszym gwizdkiem tej rywalizacji, punkty stracił główny rywal kwidzynian - Gwardia Opole.
W pierwszych minutach wyraźnie lepiej prezentowali się gospodarze. Wynik otworzył obrotowy MMTS-u, Wiktor Jankowski, a Legionowo nie mogło zdobyć bramki. Świetnie między słupkami mecz rozpoczął Łukasz Zakreta, dobrze pracowała cała kwidzyńska defensywa, co spowodowało, że na pierwszą bramkę KPR musiał czekać aż do 10. minuty.
MMTS Kwidzyn nie potrafił wykorzystać dobrej gry w defensywie do zbudowania dużej przewagi. Po dwóch bramkach Roberta Kamyszka było co prawda 3:0, ale taki wynik po dziesięciu minutach zupełnej indolencji rzutowej rywali nie mógł nikogo satysfakcjonować. Kilka dobrych interwencji zaliczył bramkarz gości Casper Liljestrand, ale kwidzynianie popełniali również błędy własne.
Pierwszą bramkę legionowianie zdobyli dopiero po dziesięciu minutach, ale już cztery minuty później było 6:6. Z minuty na minutę rozkręcał się Liljestrand, a bramki Brzezińskiego czy Chabiora pozwoliły wrócić do rywalizacji. Beniaminek nie potrafił jednak utrzymać wyrównanej zbyt długo. Już chwilę po 20. minucie znowu przewagę zaczął zyskiwać MMTS, głównie za sprawą skutecznej gry Mateusza Kosmali. Ostatnie dziesięć minut gospodarze wygrali 6-2, z takimi przestojami w grze KPR-owi ciężko będzie walczyć o punkty z wyżej notowanym rywalem.
Druga połowa rozpoczęła się od wyrównanej gry bramka za bramkę, a taki stan rzeczy z minuty na minutę coraz bardziej premiował wysoko prowadzący zespół z Kwidzyna. Tak jak w całej rundzie rewanżowej w Legionowie sporo nadziei pokładano w formie strzeleckiej Mateusza Chabiora, problem tkwił jednak gdzie indziej. Goście prezentowali się słabo w obronie, a pojedyncze interwencje Liljestranda przy rzutach z czystych pozycji tylko chwilowo pudrowały sytuację.
Legionowianie nie byli w stanie nawiązać walki o punkty, co jest dla nich tym gorsze, że w kolejnych meczach zagrają z Industrią Kielce i Orlen Wisłą Płock. MMTS Kwidzyn z kolei zbliżył się do Gwardii Opole będącej na ostatnim miejscu premiowanym grą w play-offach.
MMTS Kwidzyn - Zepter KPR Legionowo 35:26 (16:10)
MVP: Wiktor Jankowski (MMTS Kwidzyn)
MMTS: Zakreta (24%), Matlęga (33%) - Kosmala 6, Jankowski 5, Cherkashchenko 4, Potoczny 4, Landzwojczak 4, Lewczyk 3, Kamyszek 3, Guziewicz 2, Jarosz 2, Grzenkowicz 1, Wawrzyniak.
Zepter KPR Legionowo: Liljestrand (31%), Szałkucki, Pieńkowski - Ciok 4, Chabior 4, Pawelec 3, Fąfara 3, Lewandowski 3, Brzeziński 2, Kostro 2, Laskowski 1, Bogudziński 1, Klapka 1, Maksymczuk 1, Tylutki.
fot. Orlen Superliga/inf. prasowa
TweetLp | Zespół | Mecze | Punkty |
---|---|---|---|
1 | KGHM Chrobry Głogów | 8 | 19 |
2 | Gwardia Opole | 6 | 12 |
3 | Industria Kielce | 4 | 12 |
4 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 5 | 9 |
5 | Azoty-Puławy | 5 | 7 |
6 | Orlen Wisła Płock | 2 | 6 |
7 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 5 | 6 |
8 | Energa MMTS Kwidzyn | 3 | 5 |
9 | Energa MKS Kalisz | 3 | 4 |
10 | MKS Zagłębie Lubin | 3 | 4 |
11 | WKS Śląsk Wrocław | 3 | 2 |
12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 4 | 1 |
13 | Górnik Zabrze | 3 | 0 |
14 | Zepter KPR Legionowo | 4 | 0 |
Lp | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | Paweł Paterek | 34 |
2 | Łukasz Gogola | 23 |
3 | Mateusz Wojdan | 20 |
4 | Jędrzej Zieniewicz | 18 |
5 | Kamil Adamski | 18 |
6 | Dzmitry Smolikau | 15 |
7 | Wojciech Matuszak | 15 |
8 | Piotr Jędraszczyk | 14 |
9 | Piotr Rutkowski | 14 |
10 | Arciom Karalek | 13 |
11 | Daniel Reznicky | 13 |
12 | Giorgi Dikhaminjia | 13 |
13 | Kacper Grabowski | 13 |
14 | Kelian Janikowski | 13 |
15 | Wojciech Styrcz | 12 |
16 | Andrzej Widomski | 11 |
17 | Cezary Surgiel | 11 |
18 | Daniel Jendryca | 11 |
19 | Filip Fąfara | 11 |
20 | Kacper Adamski | 11 |
21 | Kamil Mosiołek | 11 |
22 | Ksawery Gajek | 11 |
23 | Piotr Jarosiewicz | 10 |
24 | Bartosz Skiba | 9 |
25 | Filip Wrona | 9 |
Najnowsze artykuły:
Zwycięstwa Barcy i Füchse w EHF Champions League
Czterdzieści pięć minut dobrej gry i... koniec. Industria przegrała u siebie z Pickiem Szeged
Veszprem zasłużenie pokonuje Wisłę
Bez niespodzianek w 1/16 Orlen Pucharu Polski
LM: kolejna przegrana Magdeburga, Sporting demoluje PSG
Dziś urodziny mają:
Aleksandar Lazarevski (37)
Andras Szabolcs Szabo (38)
Anton Volkov (36)
Baldvin Porsteinsson (41)
Bartosz Biskupski (24)
Bartosz Paradowski (30)
Blaz Janc (28)
Bojan Grujicić (30)
Brandon Teder (30)
Branislav Trandzik (51)
Ciaran Williams (37)
Daniel Łacny (22)