Potwierdził się najgorszy scenariusz. W sobotę operacja Szymona Sićki

Potwierdził się najgorszy scenariusz. Szymon Sićko zerwał więzadła rzepki, teraz czeka go operacja.

W 12. minucie poniedziałkowego meczu z Corotop Gwardią Opole Sićko wyskoczył, po czym za chwilę upadł na parkiet z grymasem bólu i złapał się za kolano. Już po reakcji jego kolegów widać było, że stało się coś złego. Po kilku minutach udzielania mu pomocy został zniesiony na noszach z boiska. Rozgrywający od razu pojechał do szpitala, gdzie przeszedł badania.

Pierwsza diagnoza brzmiała - zerwanie więzadła w rzepce. Ta została potwierdzona, a po konsultacji z klubowymi lekarzami, ustalono, że przejdzie on operację w sobotę w Barcelonie.

Teraz trudno wyrokować, kiedy do gry wróci Sićko, ale przerwa potrwa najpewniej kilka miesięcy.