Fatalny upadek i kontuzja Szymona Sićki. Rozgrywający zniesiony z parkietu

Pech nie opuszcza zawodników Industrii Kielce. W trakcie meczu w Opolu urazu doznał Szymon Sićko.

W 12. minucie Szymon Sićko wyskoczył, chciał oddać rzut. Jednak po chwili, bez żadnego kontaktu z rywalem upadł na parkiet. Od razu widać było, że sprawa jest bardzo poważna, bo jego koledzy z drużyny zaczęli łapać się za głowy. Po chwili przy Sićce był już sztab medyczny kieleckiego klubu oraz obecni w hali medycy. Powtórki pokazały, że rozgrywający nabawił się najpewniej urazu kolana. Reprezentant Polski był długo opatrywany, a ostatecznie po dłuższej chwili na noszach został zniesiony z parkietu. 

W tej chwili trudno wyrokować co dokładnie stało się z kolanem Szymona Sićki, ale cała sytuacja wyglądała bardzo poważnie. - Trudno o optymizm -  przekazał podczas relacji reporter Polsatu Sportu, który rozmawiał z jednym z ratowników medycznych. Rozgrywający zostanie przewieziony do szpitala na szczegółowe badania.

Uaraz Sićki to fatalna wiadomość dla kieleckiego klubu, który od początku sezonu zmaga się z plagą kontuzji. Obecnie kontuzjowani są dwaj obrotowi - Artsiom Karaliok oraz Nicolas Tournat, a także grający na lewym rozegraniu Tomasz Gębala i Hassan Kaddah. Dodatkowo zawieszony jest Benoit Kounkoud. Jeżeli przerwa Sićki potrwa dłużej, to Industria zostanie bez nominalnych lewych rozgrywających, a w tej chwili musi sobie radzić także bez obrotowych.