Karne w Kaliszu! Energa MKS zrewanżowała się Gwardii

Rzuty karne w Kaliszu! Po konkursie siódemek Energa MKS pokonała u siebie Gwardię Opole.

Wielkie emocje przyniósł mecz pomiędzy Energą MKS a Gwardią Opole. O jego losach musiały zdecydować karne, w których górą byli gospodarze. Tym samym zespołowi z Kalisza udało się zrewnżować za mecz z 1. kolejki Orlen Superligi. Wtedy w Opolu Gwardia wygrała 25:19. Tamto spotkanie rozpoczęło słabszy okres, który zakończył się zwolnieniem trenera Pawła Nocha, którego zastąpił Rafał Kuptel. Od tego czasu zespół Energi MKS-u wzmocnili Krzysztof Komarzewski oraz Dawid Molski.

Z dobrej strony pokazali się bramkarza, Krzysztof Szczecina (Energa MKS) oraz Adam Malcher (Gwardia), którzy obronili po dziewięć rzutów. Z kolei Jakub Ałaj z opolskiego zespołu miał 80 procent skuteczności. Przełożyło się na to jedna stracona bramka i pięć parad.

Najskuteczniejszy zawodnikiem spotkania został Matija Starcević, który dla zespołu z Kalisza rzucił osiem bramek.

Energa MKS Kalisz - Gwardia Opole 25:25 (16:14), w karnych 4:3

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa