2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2023-11-18 17:37:43
Wojciech Staniec

Niespodzianka w Piotrkowie Trybunalskim! Piotrkowianin pokonał Górnika

Duża niespodzianka w Piotrkowie Trybunalskim. Piotrkowianin pokonał we własnej hali Górnika Zabrze.

Nie mogli narzekać na nudę kibice w Piotrkowie Trybunalskim. Po wyrównanym początku spotkania zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy w 17. minucie wygrywali już 12:9. Zabrzanie jednak poprawili mocno defensywę, nie dawali sobie rzucać łatwo bramek. Efekty przyszły już po dziewięciu minutach, gdy doprowadzili do remisu 13:13. Jeżeli jednak ktoś myślał, że Górnik, który był faworytem tego spotkania pójdzie za ciosem, to się pomylił, bo w końcówce lepiej spisali się gospodarze, którzy po pierwszej połowie mieli dwa gole przewagi.

Po wznowieniu gry pierwsze trafienie zanotował Piotrkowianin, jednak Górnik odpowiedział trzema bramkami i wyrównał. Ale i tym razem nie odwrócili przebiegu meczu, bo w 39. minucie po golu Filipa Wadowskiego Piotrkowianin odskoczył na 24:20. Później zabrzanie próbowali, zmniejszali straty, ale podopieczni Michała Matyjasika nie dawali sobie odebrać prowadzenia. W 50. minucie odskoczyli na sześć goli. O czas poprosił trener Tomasz Strząbała.

Do końca spotkania na fali byli już gospodarze i to oni cieszyli się z wygranej. Taki wynik to spora niespodzianka, bo faworytem wydawał się być Górnik, który gra w Lidze Europejskiej.

Bardzo dobre spotkanie rozegrał bramkarz miejscowych – Artur Kot, który miał ponad 40 procent udanych parad. Osiem bramek rzucił Antoni Doniecki.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Górnik Zabrze 33:28 (17:15)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa