Polski pojedynek w Lidze Europejskiej. Świetne występy młodych talentów

Wtorkowy wieczór stał pod znakiem pierwszej kolejki Ligi Europejskiej. Poza meczami Górnika Zabrze i KGHM Chrobrego Głogów, zawierała ona również inne polskie akcenty. Naprzeciwko siebie stanęli Oskar Czertowicz i Ariel Pietrasik. Swój debiut w europejskich pucharach zaliczył Czertowicz, natomiast Pietrasik powrócił do nich po dwóch latach przerwy.

Wikingowie już przed meczem byli murowanymi faworytami do wygranej. To oni rzucili pierwszą bramkę w spotkaniu i przez cały czas sukcesywnie zwiększali przewagę. Doskonale dysponowany był duet Møllerów – rozgrywający Lasse Kjær rzucił aż 11 bramek, a bramkarz Kevin obronił 9 rzutów notując 45% skuteczności. Na pierwsze trafienie Pietrasika w tym meczu nie musieliśmy długo czekać. W 15. minucie wpisał się on na listę strzelców po raz pierwszy. Do końca pierwszej połowy zrobił to jeszcze dwukrotnie, a w całym meczu łącznie ośmiokrotnie. Mniej obfity w trafienia, ale również udany mecz rozegrał zaledwie siedemnastoletni Oskar Czertowicz. W 47. minucie pojawił się przy linii siedmiu metrów i wykorzystując rzut karny zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach klubu z Flensburga. Kolejne trzy bramki to popisy jego indywidualnych umiejętności – dwa udane wejścia między obrońców, a na zakończenie efektowny gol po rzucie z biodra.

SG Flensburg Handewitt – Kadetten Schaffhausen 46:32 (25:11)

fot. Mateusz Kaleta