2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2023-10-12 23:11:27
Michał Wołowicz

Barca ciągle niepokonana. Druzgocący wynik Picku Szeged

Za nami kolejna kolejka Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Status niepokonanych utrzymała Barca pokonując GOG, nie bez problemów zwyciężyły zespoły Magdeburga i PSG. Sporych emocji dostarczyły swoim kibicom za to skandynawskie zespoły, chociaż powody były skrajne. Kolstad u siebie rozbił Pick Szeged do przerwy prowadząc już 24:11, z kolei Aalborg zaliczył kolejną wpadkę remisując w Zagrzebiu.

Jako pierwsze w czwartek rywalizację rozpoczęły pojedynki zespołów z północy i południa Europy. O ile więcej wyrównanej gry można się było spodziewać po rywalizacji Kolstad i Picku Szeged więcej walki do ostatnich sekund było w Zagrzebiu. Gospodarze przez całe sześćdziesiąt minut walczyli pełną pulę znakomicie korzystając z atutu własnej hali.

Z kolei Duńczycy po niespodziewanej porażce w poprzedniej kolejce znowu nie byli sobą. Pomimo trzybramkowej przewagi w pierwszych minutach faworyci już przed końcem pierwszej połowy pozwolili się dogonić. Druga połowa znowu zaczęła się lekką przewagą Aalborga, później swoje chwile na prowadzeniu miał również zespół Patryka Walczaka, ale ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów.

W zupełnie inny sposób potoczył się mecz w Kolstad. Tam gospodarze szybko objęli prowadzenie 3:0 i nie oglądali się za siebie. Zszokowany Pick Szeged nie postawił właściwie żadnego oporu. Wystarczy powiedzieć, że już w pierwszej połowie Kolstad zdobyło aż 24 bramki pozwalając przeciwnikom na zdobycie zaledwie 11 trafień. Bramkę wręcz zamurował Torbjoern Bergerud w całym meczu notując 45% skuteczności, a jego koledzy z drużyny znakomicie korzystali z szans do kontrataku. Druga połowa to już bardziej wyrównana gra - gospodarze nieco zwolnili tempo, a goście poprawili skuteczność w ataku. Dystansu nie udało się jednak zmniejszyć i Norwedzy wygrali trzynastoma bramkami.

Dwa ostatnie, rozgrywane od 20:45, mecze nie były jednostronne, ale można je nazwać kontrolowanymi zwycięstwami faworytów. Barca potwierdziła dobrą, równą formę pokonując we własnej hali ośmioma bramkami GOG tym samym utrzymując status niepokonanych. Świetną formę strzelecką zaprezentował Dika Mem, autor 10 trafień. Najskuteczniejszym zawodnikiem PSG za to kolejny raz w tym sezonie był Kamil Syprzak. Polski obrotowy trafił do siatki Eurofarmu Pellister siedmiokrotnie, a jego zespół pokonał ambitnie walczących mistrzów Macedonii 31:26.

Kolstad Handball - OTP Bank Pick Szeged 37:24 (24:11)

Kolstad: Bergerud (45%) - Lyse 8, Roed 8, Gudjonsson 7, Sagosen 4, Aalberg 3, Soegard Johannessen 3, Langeland 1, Bjoerkas 1, Setterblom 1, Gullerud 1, Hald, Eck Aga, Roenning, Johnssen.

Pick: Imsgard (23%), Mikler (18%) - Bodo 5, Gaber 5, Garciandia Alustiza 5, Sostaric 3, Martins Soares 2, Szita 2, Bombac 1, Szilagyi 1, Stepancic, Jelinic, Frimmel, Banhidi, Kalarash, Mackovsek.

HC Zagrzeb - Aalborg Handball 30:30 (15:15)

HC Zagrzeb: Mandic (21%), Panjtar - Srna 7, Klarica 6, Dibirov 5, Kos 4, Cuni Morales 3, Kavcic 2, Faljic 1, Gojun 1, Cupic 1, Cavar, Walczak, Sirotic, Glavas, Suholeznik.

Aalborg: Landin (23%), Norsten (23%) - Hoxer Hangaard 6, Hansen 6, Barthold 5, Bjoernsen 5, Hald Jensen 3, Vlah 3, Thurin 1, Larsen, Kleve, Larsen, Moellgaard Jensen, Juul, Munk.

Barca - GOG 38:30 (20:11)

Barca: Perez de Vargas (30%), Nielsen (25%) - Mem 10, N’guessan 6, Janc 4, Gomez 3, Wanne 3, Frade 3, Rodriguez 2, Richardson 2, Langor 1, Goncalves 1, Arino 1, Carlsbogard 1, Valera 1, Cikusa i Jelicic.

GOG: Thulin (29%) - Madsen 8, Mensing 6, Christoffersen 4, Pedersen K. 3, Pedersen E. 3, Vilhelmsen 2, Kildelund 2, Clausen, Tombak, Rasmussen, Jakobsen, Pedersen N.

Paris Saint-Germain - HC Eurofarm Pellister 31:26 (15:12)

PSG: Palicka (28%) - Syprzak 7, Balaguer 4, Toennesen 4, Holm 3, Grebille 3, Karabatic N. 2, Mate 2, Karabatic L. 2, Steins 2, Sole Sala 1, Ntanzi 1. Marchan, Keita, Peleka.

Pelister: Lesljak (24%), Kizkj - Peshevski 5, Borzas 5, Tajnik 5, Kisum 4, Cehte 3, Radivojevi 2, Seri, Gjorgovski, Atanaseivikj, Kosteski, Tankoski, Kuzmanovski.