2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2023-10-01 17:49:37
Eryk Jaśkowiak

Zła passa przełamana! MMTS Kwidzyn wygrywa z Ostrovią po rzutach karnych

Po raz trzeci z rzędu we własnej hali, MMTS Kwidzyn kończy regulaminowy czas gry remisem i rzutami karnymi. Kwidzynianie przełamali złe fatum i pokonali gości z Ostrowa Wielkopolskiego.

W niedzielne po południe doszło do starcia sąsiadów z tabeli – MMTS Kwidzyn podejmował we własnej hali zeszłoroczną rewelację rozgrywek, Arged Rebud KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Gospodarze, po świetnym początku sezonu, wpadli w dołek, z którego nie mogą wyjść od czterech spotkań. Lepszą statystyką mogą pochwalić się Ostrowianie. Po dwóch przegranych (z Płockiem i Puławami), nadeszła oczekiwana, jednobramkowa wygrana z Gwardią Opole.

Spotkanie rozpoczęło się od trafionego rzutu Ryszarda Landzwojczaka, lecz szybko odpowiedzieli goście, za sprawą Ksawerego Gajka i Krzysztofa Misiejuka. Obie drużyny toczyły wyrównaną walkę. Pierwsze minuty meczu nie należały do defensyw obu drużyn, o czym świadczyć może wynik 6:6 w 7. minucie gry. Dalsza gra toczyła się ponownie bramka za bramkę, lecz w 18. minucie, po dwóch bramkach Leona Łazarczyka, kwidzynianie wyszli po raz pierwszy na dwubramkowe prowadzenie. Błędy zaczęły powoli wkradać się w szeregi drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego i gdy doszło do rezultatu 14:11, trener Maciej Nowakowski poprosił o pierwszy time-out.

Z świetnej strony pokazał się Robert Kamyszek, który do połowy zdobył dla MMTSu pięć trafień. W bramce gospodarzy zaczął bronić Łukasz Zakreta, który hamował zapędy gości. Przyjezdni z Wielkopolski nie zdołali zbliżyć się do rywala i pierwsza część spotkania zakończyła się rezultatem 19:15.

Po przerwie, gospodarze zaczęli budować sobie solidną przewagę. Proste straty Ostrovii w ataku pozycyjnym dały gospodarzom przewagę sześciu trafień tuż po przerwie. Do bramki gości trafiali m.in. Filip Wawrzyniak czy Bogdan Cherkashchenko, który po raz kolejny w tym sezonie wyróżnia się na tle innych zawodników. Do 39. minuty, Arged Rebud KPR Ostrovia zdołała zdobyć tylko cztery trafienia, co tylko oddalało podopiecznych Macieja Nowakowskiego od zdobycia jakichkolwiek punktów w tym spotkaniu.

Przełamanie Ostrovii nadeszło w 42. minucie – zdobyli pięć bramek z rzędu, nie tracąc przy tym ani jednej. Goście zbliżyli się do kwidzynian na trzy bramki, a trener Bartłomiej Jaszka zmuszony był zareagować na słabą postawę swoich zawodników w ataku. W 53. minucie mieliśmy rezultat 30:28. Jakub Matlęga zmienił w bramce Łukasza Zakrete i była to dobra decyzja szkoleniowca gospodarzy. W decydującej fazie spotkania, bronił kluczowe akcje rywali i stał się bohaterem końcówki meczu. Jednak na dwie minuty przed końcem, czerwoną kartkę otrzymał Ryszard Landzwojczak – pewnym było to, że gospodarze praktycznie do końca meczu będą grać w osłabieniu.

Ostrovia wyrównała wynik spotkania na trzydzieści sekund przed końcem, a o ostatni czas poprosił trener gospodarzy. Rzut Bogdana Cherkashchenki okazał się chybiony i na trzy sekundy przed końcem, zieloną tabliczkę na stoliku sędziów położył szkoleniowiec gości. Okazało się to niewykonalne, aby w tak krótkim czasie przemieścić piłkę spod bramki Mikołaja Krekory i po raz kolejny w hali przy ulicy Wiejskiej mieliśmy konkurs „siódemek”.

Tym razem, kwidzynianie przełamali złą passę i wygrali konkurs rzutów karnych 6:5.

MMTS Kwidzyn – Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 31:31 (19:15)

Rzuty karne: 6:5

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa




Najnowsze artykuły:

Derby dla KGHM Chrobrego Głogów
Cenna wygrana Piotrkowianina z Zepter KPR Legionowo
Tomasz Strząbała nie jest już trenerem Górnika Zabrze
Zwycięstwa Barcy i Füchse w EHF Champions League
Czterdzieści pięć minut dobrej gry i... koniec. Industria przegrała u siebie z Pickiem Szeged


Dziś urodziny mają:

Aleksandar Radovanovic (30)
Andreas Thynell (38)
Andrei Enache (41)
Andrzej Waloch (30)
Bartosz Jękot (29)
Bartosz Trzebuchowski (18)
Bartłomiej Jasiówka (43)
Bence Hornyák (24)
Christos Christodoulou (53)
Dusan Mauković (31)
Eryk Wojciechowski (21)
Filip Draguła (21)