Kontuzja Alexa Dujshebaeva. Może pauzować kilka tygodni

Kontuzji w meczu z PSG doznał Alex Dujshebaev. Jego przerwa w grze może potrwać dłużej.

Pod koniec pierwszej połowy Alex Dujshebaev atakował defensywę PSG, a po starciu z nią padł na parkiet. Po kilku sekundach wstał i opuścił boisko o własnych siłach, ale schodząc na ławkę rezerwowych od razu pokazał pokazał, że nie może kontynuować gry. Kielczanie w drugiej odsłonie radzili sobie już bez niego i wygrali 30:29.

W tej chwili nie da się jeszcze jednoznacznie ocenić jak długa czeka przerwa, ale może go zabraknąć w kolejnych meczach. - Zobaczymy jak wyjdą badania Alexa, ale przez sześć, siedem tygodni go na pewno nie będzie. Musimy sobie jakoś z tym radzić - przyzna po meczu trener Talant Dujshebaev.

Brak Alexa Dujshebaeva to poważny problem dla kieleckiego klubu. Na prawym rozegraniu został tylko Paweł Paczkowski, który przez ostatni rok rehabilitował się po zerwaniu więzadeł i zagrał dopiero dwa mecze w Orlen Superlidze. Na tej pozycji może grać też jeden ze skrzydłowych - Arkadiusz Moryto (jak z PSG) lub Benoit Kounkoud. Innym rozwiązaniem będzie przesunięciem na tę pozycję praworęcznego rozgrywającego.