2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2023-09-02 17:43:47
Wojciech Staniec

Stracona szansa tarnowian. Prowadzili cały mecz, ale przegrali po karnych

Grupa Azoty Unia Tarów niemal cały mecz prowadziła z Ostrovią. Jednak ostatecznie przegrała po karnych.

Obie drużyny zaczęły sezon od porażki, Grupa Azoty Unia zagrała dobre spotkanie w Puławach, do przerwy nawet – niespodziewanie prowadząc. Po przerwie jednak Azoty zagrały lepiej i zdecydowanie wygrały. Z kolei Arged Rebud KPR Ostrovia przegrała u siebie wyraźnie z Górnikiem Zabrze.

Mecz w Tarnowie lepiej zaczęli gospodarze, którzy szybko odskoczyli na 3:1. Później cały czas przewagę miała Grupa Azoty Unia, ale w 23. minucie po dwóch bramkach z rzędu przyjezdni doprowadzili do remisu. Wtedy o czas poprosił trener Marcin Janas. Spotkanie w dalszym ciągu było zacięte. Przyjezdni mieli nawet szansę, aby wyjść na prowadzenie, ale ie udało im się to. Końcówkę pierwszej połowy lepiej rozegrali zawodnicy z Tarnowa i to oni mieli o dwa trafienia więcej schodząc na przerwę.

Ostrowczanie po wznowieniu gry mogli wyrównać, jednak górą byli tarnowianie, którzy zanotowali udane wejście w drugą połowę i w 35. minucie wygrywali już 14:11. Później goście mieli okazję, aby zmniejszyć straty, ale brakowało im skuteczności.

Do bardzo przykrej sytuacji doszło w 43. minucie, do kontry pobiegł Artur Klopsteg, który rzucił bramkę. Jednak chwilę później upadł bardzo pechowo i z wyraźnym grymasem bólu musiał opuścić parkiet. To było pierwsze trafienie Arged Rebud KPR Ostrovii po pięciu minutach przerwy. Z mozołem, ale goście odrobili straty i w 46. minucie było 18:18. Goście mieli swoje okazje, ale dobrze bronił Patryk Małecki. Cztery minuty przed końcem spotkania było 22:22.

Obie drużyny popełniały sporo błędów. Półtorej minut przed końcem trener Maciej Nowakowski poprosił o czas, jego ekipa atakowała. Jego drużyna wycofała bramkarza, zaskoczyła rywali i wyszła na pierwsze prowadzenie. Do remisu doprowadził Jakub Sikora. Ostrovia miała jeszcze akcję, ale nie wykorzystała jej. O losach meczu musiały decydować karne.

W konkursie siódemek lepsza okazali się przyjezdni.

Grupa Azoty Unia Tarnów – Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 24:24 (12:10), po karnych 1:4




Najnowsze artykuły:

Derby dla KGHM Chrobrego Głogów
Cenna wygrana Piotrkowianina z Zepter KPR Legionowo
Tomasz Strząbała nie jest już trenerem Górnika Zabrze
Zwycięstwa Barcy i Füchse w EHF Champions League
Czterdzieści pięć minut dobrej gry i... koniec. Industria przegrała u siebie z Pickiem Szeged


Dziś urodziny mają:

Aleksandar Radovanovic (30)
Andreas Thynell (38)
Andrei Enache (41)
Andrzej Waloch (30)
Bartosz Jękot (29)
Bartosz Trzebuchowski (18)
Bartłomiej Jasiówka (43)
Bence Hornyák (24)
Christos Christodoulou (53)
Dusan Mauković (31)
Eryk Wojciechowski (21)
Filip Draguła (21)