Barca trzecią drużyną Ligi Mistrzów

Zawodnicy Barcy w meczu o brąz Ligi Mistrzów pokonali PSG.

Obie drużyny celowały w finał, Barca przegrała po karnych z SC Magdeburg, a PSG uległo jedną bramką Barlinek Industrii Kielce. Teraz jednak musiały zapomnieć o tym i skupić się na walce o brąz.

Barca musiała sobie radzić bez swojej największej gwiazdy - Dika Mema, który w sobotnim meczu doznał urazu łydki. Francuz siedział na ławce, jednak na boisko nie wszedł ani razu. Całe spotkanie z pozycji rezerwowego oglądał gwiazdor PSG - Luc Steins, a grą kierował Sadou N'tanzi.

Tylko sam początek spotkania był wyrównany, w 10. minucie było 6:6, jednak osiem kolejnych bramek rzuciła Barca i wyrywała już 14:6. Złą passę przełamał dopiero Mathieu Grebille. Później przewaga zespołu, który w 2021 i 2022 roku wygrywał Ligę Mistrzów tylko rosła i po przerwie wynosiła dziewięć bramek.  Dopiero w samej końcówce spotkania PSG zaczęło odrabiać straty i w 53. minucie przegrywało 28:33. Jednak mistrzowie Hiszpanii szybko opanowani sytuację i po końcowym gwizdku mogli się cieszyć z brązowego medalu Ligi Mistrzów. 

Siedem bramek dla PSG rzucił Kamil Syprzak i wspólnie z Sadu N'tanzi był najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu.

Barca - PSG 37:31 (22:13)

fot. Karolina Kałuża