SONDA: Czy Barlinek Industria Kielce wygra w Veszprem?

Rok temu te zespoły zagrały w półfinale Ligi Mistrzów. Teraz stworzą parę ćwierćfinałową. Przed nami pierwszy mecz Barlinek Industrii Kielce z Telekomem Veszprem.

Obie drużyny mają jasny cel - chcą regularnie wygrywać, a najlepiej zdobyć Ligę Mistrzów. Kielczanom udało się to raz - w 2016 roku, gdy w finale pokonali właśnie Telekom. W poprzednim sezonie mistrzowie Polski zagrali w wielki finale, gdy po karnych przegrali z Barcą, wtedy w półfinale rozgrywanego w Kolonii turnieju Final4 pokonali Telekom Veszprem.

Tym razem obie ekipy zagrają ze sobą już na etapie ćwierćfinału. Wynika to z tego, że Veszprem zajęło trzecie miejsce w grupie, a w fazie play-offs rozbiło Pick Szeged. Z kolei Barlinek Industria nie musiała grać na tym etapie rozgrywek, ponieważ zajęli drugie miejsce w grupie i wywalczyli bezpośredni awans do ćwierćfiału.

- Veszprem ma dwóch świetnych graczy na tych pozycjach, ale i my też takich mamy. Jeśli chodzi o zawodników z pola to Rasmus Lauge pokazuje ostatnio bardzo wysoki poziom, wszyscy pamiętamy jego świetny występ w finale styczniowych mistrzostw świata. Oczywiście jest też Nedim Remili, który zagrał z nami pół sezonu. To jeden z najlepszych praworozgrywających, prezentuje się z dobrej strony również na środku rozegrania. Przez ostatnie dwa lata notuje bardzo dużo asyst i otwierających podań. Pokazał to u nas, ale też w reprezentacji Francji i Telekomie Veszprem. Musimy zagrać z nim twardo, by nie dać mu czasu na rzut lub podanie. Według mnie ta dwójka jest najbardziej niebezpieczna - chwali rywala obrotowy kieleckiego klubu, Artsiom Karaliok.

Początek meczu Telekom Veszprem - Barlinek Industria Kielce w czwartek 11 maja o godzinie 18.45.