2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2023-04-15 14:48:00
Tomasz Brzozowski

Rzuty karne w Tarnowie! Azoty Puławy znowu lepsze

W starciu między Azotami zawsze dochodziło do wyrównanych pojedynków. Podobnie było w tym przypadku, bo dopiero rzuty karny przyniosły nam rozstrzygnięcie.

Sezon 2022/23 wchodzi w decydującą fazę a sytuacja w tabeli wielu drużyn wciąż pozostaje niejasna. Tak jest w przypadku Grupy Azoty Unii Tarnów oraz Azotów Puławy, które to chcą zawalczyć o 4. miejsce gwarantujące grę w kwalifikacjach do europejskich pucharów.

Na jesień nie brakowało emocji, bo w Puławach zwycięzcę wyłoniła dopiero seria rzutów karnych. Obie ekipy w meczu rewanżowym chciały uniknąć tego scenariusza i pierwsza do ofensywnej gry rzuciła się drużyna gości. Trzy szybkie trafienia Azotów Puławy tylko bardziej zmotywowały gospodarzy i niedługo czekaliśmy na powrót do remisu. Do końca pierwszej połowy dochodziło do wymiany ciosów, ale żadna z drużyn nie potrafiła już wywalczyć sobie przewagi. Do przerwy Azoty Puławy jednak prowadziły 15:14.

Zapowiadało nam się bardzo wyrównane widowisko jak w pierwszej rundzie. 3 trafienia przewagi to najwyższy wynik jaki udało się objąć zarówno gospodarzom jak i gościom w decydujących 30-stu minutach. Tutaj role się odwróciły i teraz to goście musieli gonić wynik. Wygrać miała ta drużyna, która zachowa spokój i opanowanie do ostatniego gwizdka. Azoty Puławy rzutem na taśmę w ostatniej akcji zdobyli trafienie na 30:30 i po raz kolejny miało dojść do rzutów karnych.

Po tym kto w serii rzutów z siódmego metra zachowa koncentracje poznajemy mistrza. Goście w tym aspekcie byli nieomylni, a gospodarze nie wykorzystali jednej takiej okazji i musieli oddać wyższość rywali.

Grupa Azoty Unia Tarnów – Azoty Puławy 30:30 4:5 (14:15)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa