2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2023-02-25 20:38:23
Wojciech Staniec

Szalony mecz w Ostrowie Wielkopolskim. Zdecydowała bramka w ostatniej sekundzie

Wielkie emocje w Ostrowie Wielkopolskim! Arged KPR Ostrovia po bramce w ostatniej sekundzie pokonała Gwardię Ople 26:25.

Pierwsze akcje meczu należały do gospodarzy, którzy prowadzili. Jednak z czasem inicjatywę przejęli opolanie, którzy prowadzili nawet różnicą czterech bramek (10:6 i 11:7), co była największą ich przewagą w tym starciu. Po przerwie Arged KPR Ostrovia odrobiła straty, i prowadziła. Ale także i tym razem Gwardia po lepszym momenie objęcia prowadzeie 21:20. Wtedy jednak świetną serię zanotował beniaminek.

W 57. minucie gospodarze wygrywali już 24:21, jednak trener Rafał Kuptel nie stracił nadziei na korzystny. Poprosił o czas i jak się okazało była to świetna decyzja. Dwa trafienia Andrzeja Widomskiego i jedno Marka Monczki sprawiły, że na kilkadziesiąt przed końcem było po 24. Z przerwy skorzystał trener Arged KPR Ostrovii - Maciej Nowakowski. Miejscowi atakowali siódemką i wywalczyli karnego. Do siódemki podszedł Kamil Adamski, który wygrał pojedynek z Adamem Malcherem. Opolanie mieli więc pół minuty, aby doprowadzić do remisu. Trafił Widomski.

Jednak to nie był koniec, bo zawodnicy z Ostrowa Wielkopolskiego rzucili się do ataku, Łukasz Gierak podał na koło do Krzysztofa Misiejuka, który dał beniaminkowski zwycięstwo.

Najwięcej bramek w meczu - sześć rzucił Marek Monczka (Gwardia), a bramkarz gospodarzy Dawid Balcerek miał 47 procent skuteczności.

KPR Arged KPR Ostrovia Ostrów Wiekopolski - Gwardia 26:25 (9:12)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa