Udany początek roku. Polska wygrywa w Turnieju Noworocznym z Iranem

W pierwszym meczu ostatniego turnieju towarzyskiego Polaków przed Mistrzostwami Świata reprezentacja Polski zagrała mecz z Iranem. Mimo gorszej pierwszej połowy w wykonaniu gospodarzy udało się wygrać cały mecz ze spokojną przewagą.

Ostatni sprawdzian biało-czerwonych przed Mistrzostwami Świata, tym właśnie jest Turniej Noworoczny rozgrywany w Katowicach. Poza Polską swoje siły sprawdzą kadry Maroka, Belgii oraz Iranu. To właśnie z ostatnią wymienioną drużyną nasza reprezentacja zagrała swój pierwszy mecz w roku 2023. W poprzednim bezpośrednim starciu tych drużyn to Polacy okazali się lepi i wygrali 35:29. Tym razem również chodziło tylko o zwycięstwo, a dodatkowym atutem była gra przy własnej publiczności.

Pierwszą bramkę w nowym roku zdobył Arkadiusz Moryto z rzutu karnego, to też było trafieniem otwierającym mecz. Pomimo wydawało się dobrej gry gospodarzu w pierwszych minutach, Irańczycy, grając o jednego zawodnika mniej, potrafili odrobić straty i na moment objąć prowadzenie. Był to jednak krótki epizod i dzięki dobrej grze w obronie Polacy w 15. minucie meczu prowadzili 10:7, co zmusiło szkoleniowca Iranu do poproszenia o przerwę w celu poprawienia gry zespołu gości.

Wszystko wskazywało nam na to, że Polska na przerwę do szatni zejdzie na prowadzeniu. Jednak wykluczenie na dwie minuty kary Michała Daszka, pozwoliło rywalom Polaków na wyrównanie wyniku. Proste błędy naszej reprezentacji w ataku oraz łatwe rzuty do pustej bramki Irańczyków i nagle na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy goście prowadzili 15:14. Niespodziewanie, bo Iran utrzymał to prowadzenie do końca i po pierwszych 30-stu minutach to on prowadził 17:16.

Trafianie bramek w drugiej połowie zaczęło się dopiero w 4. minucie. Polacy na początku zostali ukarani kolejnym wykluczeniem i to Iran powiększał swoją przewagę. Dobrą zmianę dał jednak Jan Czuwara. Skrzydłowy reprezentacji Polski zdobył 2 szybkie trafienia i znowu my mogliśmy cieszyć się z prowadzenia. Szykowało się bardzo emocjonujące widowisko, bo obie drużyny wymieniały się bramka za bramkę i na 15 minut przed ostatnią syreną, Polacy prowadzili tylko jednym trafieniem 24:23.

Selekcjoner reprezentacji Polski nie chciał jednak pozostawiać wyniku losowi, dlatego Patryk Rombel poprosił o przerwę na żądanie, po której gospodarze uciekli rywalom na kilka trafień. Irańczycy zdecydowali się na grę z pustą bramką i siódemką zawodników w polu, ale i z tym poradziła sobie obrona reprezentacji Polski. Z pomocą Arkadiusza Moryty, który w całym spotkaniu zdobył aż 10 bramek, współgospodarze MŚ tym razem już pewnie zmierzali do zwycięstwa. Ostatecznie nowy rok Polacy zaczynają od zwycięstwa nad reprezentacją Iranu 32:27.

Polska – Iran 32:27 (16:17)

Polska: Morawski 1, Skrzyniarz – Bis, Chrapkowski, Czuwara 3, Daszek 3, Działakiewicz, Gębala M 2, Gębala T 1, Jędraszczyk 2, Komarzewski, Krajewski 2, Moryto 10, Olejniczak 3, Pietrasik 1, Sićko 4, Walczak.

fot. Mateusz Kaleta