2016-08-14 10:30:00
Wojciech Staniec
Szalony dzień w Rio. Podsumowanie 4. kolejki
To był wspaniały dzień na turnieju piłkarzy ręcznych. W czwartej kolejce były ogromne emocje, niesamowite zwroty akcji. Było wszystko, co w tym sporcie najlepsze.
W Rio nie ma już niepokonanej drużyny. Chorwaci ograli mistrzów olimpijskich sprzed czterech lat. To był bardzo ważny triumf dla reprezentacji prowadzonej przez Żeljko Babicia. Dzięki temu awansowała ona na pierwsze miejsce w grupie A. I ma spore szanse na utrzymanie tej pozycji, gdyż w ostatniej koleje zmierzy się z Tunezją.
Katar był o włos od pokonania Duńczyków. Jednak nie udało im się to, ba wicemistrzowie świata nie zdobyli nawet punktu. W ostatnie akcji meczu Katarczycy stracili piłkę, a równo z końcową syreną Mikkel Hansen dał Danii dwa punkty.
Pojedynek Argentyny z Tunezją zakończył zmagania w czwartej kolejce. Argentyna wygrała i zgarnęła pierwsze dwa punkty w turnieju.
Kliknij, aby zobaczyć szczegóły
Pierwszej porażki w Rio doznali także Słoweńcy, którzy ulegli Niemcom. Sytuacja zrobiła się bardzo ciekawa, gdyż obie te ekipy mają po tyle samo punktów. Wydawało się, że Brazylijczycy dołączą do tej stawki. Jednak gospodarze stracili dość niespodziewanie punkt z Egiptem.
Mistrzowie Afryki przez cały mecz prowadzili i byli blisko zwycięstwa. Na kilka sekund przed końcem zmarnowali karnego. Gdyby Brazylijczycy wygrali dwa ostatnie mecze byliby pewni pierwszego miejsca... a tak, emocje będą do końca.
Tym bardziej, że bardzo ważny triumf odniosła reprezentacja Polski, która pokonała Szwecję jedną bramkę. Triumf "Biało-czerwonych" rodził się w bólach, ale najważniejsze są dwa punkty. Nasza drużyna jest już bardzo blisko awansu do ćwierćfinału.
Kliknij, aby zobaczyć szczegóły
Jak pokazały mecze 4. kolejki, w Rio może się zdarzyć wszystko. Teoretyczni faworyci mogą tracić punkty, a drużyny skazywane na pożarcie ucierać nosa mocarzom. Ostatnia seria meczów grupowych zaczyna się wybornie. Emocji nie zabraknie, gdyż każda drużyna będzie musiała walczyć. W obu grupach jest wiele scenariuszy, a opcji jest wiele.
Tweet