2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2022-10-22 18:08:21
Marcin Kozłowski

Wojciech Borucki zatrzymuje Chrobrego

Azoty Puławy wygrywają we własnej hali z Chrobrym Głogów 31:27

W jednym z dwóch ligowych spotkań rozgrywanych w sobotę Azoty Puławy podejmowały u siebie Chrobrego Głogów. Gospodarze przed przerwą reprezentacyjną wygrali u siebie z KPR Arged Ostrovią jedną bramką natomiast goście wygrali z Torus Wybrzeżem. Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie. Głogowianie prezentują niezły poziom w tym sezonie a gracze z Puław dalej szukają swojej optymalnej formy, co prawda wygrywają ale potencjał jest na zdecydowanie lepszą grę.

Wynik spotkania otworzył Kacper Adamski, w czwartej minucie gospodarze prowadzili 3:1. Po dwóch bramkach Marcela Zdobylaka był remis i był to ostatni moment w którym Głogowianie nie przegrywali. Pięć bramek z rzędu graczy z Puław pozwoliło na komfortową grę już do końca spotkania. Fantastyczne zawody rozgrywał bramkarz gospodarzy Wojciech Borucki, który obronił w całym spotkaniu 19 rzutów z 26 (42%). Do przerwy Azoty wygrywały różnicą czterech bramek 17:13. Druga część spotkania rozpoczęła się wynikiem 3:1 i Chrobry był już w poważnych tarapatach.

Do końca rywalizacji walczyli o pozytywny rezultat lecz się to nie udało. Niezła postawa Pawła Paterka, który był najskuteczniejszym graczem meczu z 6 trafieniami i Kacpra Grabowskiego to za mało na tak doświadczony zespół jak Azoty Puławy. Mecz zakończył się wynikiem 31:27. W następnej kolejce Azoty zmierzą się z w Zabrzu z Górnikiem natomiast Chrobry będzie szukał punktów u siebie z beniaminkiem z Ostrowa Wielkopolskiego.

Azoty Puławy – Chrobry Głogów 31:27 (17:13)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa