2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2022-10-01 16:37:54
Marcin Kozłowski

Przełamanie Azotów w PGNiG Superlidze. Puławianie rozbili Zagłębie

W meczu piątej kolejki PGNiG Superligi Azoty Puławy zdeklasowały MKS Zagłębie Lubin i po dwóch meczach przerwy wygrały w lidze. 

Gospodarze do ligowego spotkania przystępowali podbudowani ostatnim zwycięstwem w europejskich pucharach z Chorwackim Nexe Nasice. W poprzednich dwóch ligowych meczach dość niespodziewanie przegrali z Gwardią Opole i z Torus Wybrzeżem Gdańsk. MKS do tej pory był gorszy od swoich rywali w każdej z czterech kolejek rozegranych w tym sezonie i trudno było się spodziewać, że urwą punkty wyżej notowanemu rywalowi lecz mało kto się spodziewał tak jednostronnego widowiska.

Od samego początku gospodarze dyktowali warunki gry, rzucając cztery bramki z rzędu. Nie pomogła reakcja trenera Zagłębia który widząc co się dzieje na parkiecie wziął czas, Azoty rzuciły jeszcze dwie bramki. Na pierwsze trafienie Lubinianie musieli czekać do dziesiątej minuty. Nie pomagał im bramkarz. W całej pierwszej połowie Damian Procho obronił tylko dwa rzuty, zaś po drugiej stronie boiska między słupkami świetnie spisywał się Wojciech Borucki. Do końca pierwszej części spotkania goście nie poprawili swojej i gry i Azoty na przerwę schodziły z dziesięcioma bramkami przewagi.

W drugiej połowie Puławianie nie spuścili z tonu, rzucając na początku aż siedem bramek, Zagłębie odpowiedziało tylko raz w tym czasie. Przy wyniku 27:11 mecz był już praktycznie zakończony. Ostatnie dwadzieścia minut gospodarze grali już na pełnym spokoju kontrolując w 100% wynik meczu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 39:27. Wyróżniającym się zawodnikiem MKS – u i całego spotkania był Danylo Hlushak który trafił osiem razy.

Pierwszych punktów gracze Zagłębia będą szukali w mecz z Piotrkowianinem zaś gospodarze jadą do Chorwacji na mecz rewanżowy w ramach eliminacji Ligi Eurpoejskiej.

Azoty Puławy – MKS Zagłębie Lubin 39:27 (20:10)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa