2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2022-09-10 20:46:15
Tomasz Brzozowski

Zdecydował karny po końcowej syrenie. Wielkie emocje w derbach

Mimo lepszej pierwszej połowy dla drużyny Ostrowa Wielkopolskiego, doświadczona ekipa z Kalisza w końcówce pokazała swoją wyższość.

Beniaminek PGNiG Superligi sprawił na otwarcie nowego sezonu niespodziankę i wygrał swoje pierwsze stracie w lidze z zespołem Pogonii Szczecin 27:26. Tym razem na ich drodze stanęła bardziej wymagająca drużyna z Kalisza, która będzie chciała odkuć się po ostatniej porażce.

Już od pierwszych minut to goście dyrygowali grą. Szybko objęli prowadzenie i skrupulatnie kończyli swoje akcje rzutowe kolejnymi trafieniami. Gra bramkarzy obu drużyn w pierwszych 30-stu minutach nie zachwycała, ale Ostrów Wielkopolski po swojej stronie posiadał zabójczo skutecznego Kamila Adamskiego. Wychowanek Energii MKS Kalisz doskonale zna wszystkie mocne i słabe strony swoich byłych kolegów z szatni, co udowadniał raz za razem na parkiecie. W pierwszej połowie zdobył 6 bramek i był najskuteczniejszy z wsyztskcih zawodników. Gospodarzom udało się zniwelować straty do 2 trafień, ale zabrakło czasu i do przerwy Kalisz przegrywał 13:15.

Energa MKS Kalisz po porażce w 1. kolejce chciała udowodnić, że to tylko wypadek przy pracy i to oni będą z jednych kandydatów o walkę o podium w lidze. Gospodarze zaczęli odrabiać straty już w pierwszych minutach drugiej połowy i parę minut później objęli prowadzenie. Beniaminek też nie odpuszczał i ostatnie 10 minut polegała na wymianie bramka za bramkę. Na minutę przed końcem spotkania zegar wskazywał na wynik 27:27 i zapowiadała się bardzo emocjonująca końcówka. Sekundy zadecydowały o tym kto wygra ten mecz. Ostatni rzut na 28:27 zdobyła drużyna z Kalisza. Dużym w tym udział Mateusza Góralskiego, który zdobył 10 bramek.

Zawodnikiem spotkania został wybrany gracz z Ostrowa Wielkopolskiego – Kamil Adamski. Zdobył 10 goli.

Energa MKS Kalisz – ARGED KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 28:27 (13:15)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa