2022-06-18 18:42:59
Wojciech Staniec
Alex Dujshebaev: Najważniejszy był początek drugiej połowy
Po awansie do finału Alex Dujshebaev nie krył radości. - Myślę, że zagraliśmy super mecz. Veszprem jest niesamowitą drużyną, ale my byliśmy lepsi, dlatego jesteśmy w finale - cieszył się kapitan kieleckiego zespołu.
- Najważniejszym momentem był początek drugiej połowy, bo wiedzieliśmy, że nie graliśmy najlepszego meczu. Corrales nas zatrzymał. Wiedzieliśmy, że po przerwie będzie moment, gdy będziemy prowadzili. Wytrzymaliśmy to, bardzo dobra obrona, znakomity atak, dlatego wygraliśmy - powiedział Alex Dujshebaev.
W drugiej połowie Łomża Vive prowadziła nawet różnicą czterech goli, ale nie było mowy o dekoncentracji - W żadnym momencie nie myśleliśmy, że cała praca jest już zrobiona. Wiedzieliśmy, że nie możemy odpuścić ani na sekundę, bo tutaj przez sześćdziesiąt minut jest ciężka walka - nie krył rozgrywający.
Teraz kielczan czeka finał (niedziela, godzina 18). Z kim chce w nim zagrać Alex Dujshebaev? - Obojętne mi to. My musimy skupić się na sobie. Teraz trzeba się lekko zregenerować, myśleć o finale i kiedy będziemy wiedzieli z kim gramy, wtedy musimy przygotować kilka rzeczy, bo na więcej nie ma czasu - odpowiada Hiszpan.
Tweet