Karacić: Nie mogę obiecać, że wygramy. Ale damy z siebie wszystko

- Musimy pokazać, że jesteśmy doświadczeni. Mogę powiedzieć, że jesteśmy przygotowani na sto procent, codziennie żyjemy tym Final4 - mówi przed meczem z Telekomem Veszprem Igor Karacić, rozgrywający Łomży Vive.

- Mój pierwszy sezon w Kielcach nie poszedł tak jak chcieliśmy, bo była pandemia. Teraz znowu jesteśmy tutaj. Obiecuję, że będziemy gotowi na sto procent i będziemy walczyć o każdą piłkę - zapowiada Chorwat. Łomża Vive ma za sobą świetną fazę grupową i w tym turnieju celu w zwycięstwo. - Wszyscy chcą tego samego. To był dla nas bardzo trudny, ciężki i długi sezon. Jednak na koniec chcemy wygrać, chcemy pokazać, że mamy jeden z najlepszych zespołów w Lidze Mistrzów. To jest tylko sześćdziesiąt minut i każdy może wygrać z każdym. Każdy z zespołów ma po 25 procent na zwycięstwo, tutaj nigdy nie wygrywa faworyt - przestrzega Karacić.

Atmosfera w Lanxess Arenie będzie niesamowita, hala znów powinna się wypełnić do pełna. - Kto nie lubi grać przy dwudziestu tysiącach ludzi. To będzie niesamowity mecz, taki otwarty. Mam nadzieję, że nasi bramkarze będą na najlepszym poziomie, liczę, że wszyscy zagramy na tak wysokim poziomie i wygramy ten Final4. To będzie niesamowite, nie mogę obiecać, że wygramy, ale będziemy walczyć - przyznaje.