2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2022-04-08 19:15:37
Wojciech Staniec

Górnik zatrzymał rewelację tego sezonu. Zabrzanie bliżej czwartego miejsca

Cenne zwycięstwo Górnika. Zabrzanie po pierwszej połowie remisowali z Piotrkowianinem 17:17, ale ostatecznie wygrali 34:29.

Do ciekawie zapowiadającego się meczu doszło w Piotrkowie Trybunalskim. Piotrkowianin długo pracował na miano rewelacji sezonu, ale ostatnio jest w dołku, Górnik był w kryzysie na początku roku, ale już z niego wychodzi. Obie drużyny miały po 34 punkty i zajmowały czwarte i piąte miejsce w tabeli. Bardzo dobrze w to spotkanie weszli zawodnicy z Zabrza. Byli oni bardzo skuteczni i szybko odskoczyli na trzy bramki. Piotrkowianin jednak cały czas miał nadzieję na korzystny wynik i w końcu w 25. minucie Piotr Swat z rzutu karnego rzucił na 14:14. Świetnie w pierwszej połowie zagrał Filip Surosz, który rzucił siedem bramek.

Po przerwie znów przewagę mieli zabrzanie. Górnik świetnie wyglądał w obronie, w ciągu dwunastu minut po wznowieniu gry Piotrkowianin rzucił tylko dwie bramki! A goście przez ten czas trafili do bramki rywali osiem razy. Trener Bartosz Jurecki poprosił o czas i powoli gra jego drużyny zaczęła wyglądać nieco lepiej. Z kolei w 50. minucie z przerwy skorzystał trener Marcin Lijewski, a jego drużyna wygrywała wtedy 28:22. Zabrzaie utrzymali przewagę do końca i zgarnęli trzy punkty.

Filip Surosz skończył mez z dziesięcioma bramkami. Osiem goli zanotował Dmytro Artemenko z Górnika.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Górnik Zabrze 29:34 (17:17)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa