2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2022-03-27 16:36:44
Wojciech Staniec

Niespodzianka w Piotrkowie! Rewelacja sezonu zatrzymana

Piotrkowianin przegrał we własnej hali z Sandra SPA Pogonią 32:30. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 16:15.

W pierwszych dziewięciu minutach meczu goście zmarnowali dwa karne, najpierw pomylił się Łukasz Gierak, a później Dawid Krysiak. Szybko, bo już w 13. minucie o czas poprosił trener Rafał Biały, jego drużyna przegrywała wtedy 4:6. Później przeewagę mieli gospodarzy, którzy wygrywali nawet różnicą trzech goli, ale w 26. minucie do remisu 13:13 ładnym rzutem doprowadził Mateusz Zaremba. Z przerwy skorzystał też szkoleniowiec gospodarzy Bartosz Jurecki, ostatecznie po pierwszej połowie jego drużyna prowadziła różnicą jednego trafienia.

Zawodnicy Sandra SPA Pogoni z szatni wyszli jakby odmienieni i zaczęli swietnie grać. Dwie bramki rzucił Łukasz Gierak, jedną dołożył Eliasz Kapela, dzięki temu Sandra SPA Pogoń wyszła na prowadzenie 18:16. Niestety, w 39. minucie boisko z kontuzją – przy pomocy – kolegów z drużyny opuścił Patryk Mastalerz.

Piotrkowianin odrobił straty i mecz toczył się na zasadzie gol za gol, a wynik wciąż oscylował wokół remisu. Minutę przed końcem na 31:30 rzucił Arkadiusz Bosy, chwilę później pomylił się przy rzucie ze skrzydła Piotr Swat. Pół minuty przed końcem o czas poprosił trener Rafał Biały. Bramkę dla Portowców rzucił Matija Starcević i był to gol na wagę zwycięstwa!

Taki wynik to spora niespodzianka, bo Sandra SPA Pogoń to przedostatnia drużyna – przed tym meczem. Z kolei Piotrkowianin był czwarty i zapracował na miano sensacji tego sezonu.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Sandra SPA Pogoń Szczecin 30:32 (16:15)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa




Najnowsze artykuły:

Zmiana pierwszego trenera nie przyniosła punktów. Górnik przegrywa w Ostrowie Wielkopolskim
O włos od sensacji, Wybrzeże prowadziło przez 50. minut
Mistrz Polski lepszy od beniaminka Orlen Superligi
Dziesięć bramek Adamskiego, świetny Tsintsadze. Azoty wygrywają w Kwidzynie
Derby dla KGHM Chrobrego Głogów


Dziś urodziny mają:

Andrzej Niżnikowski (33)
Bence Götz (26)
Brynjar Freyr Valsteinsson (42)
Damian Peroński (23)
Dirk Peeters (41)
Felipe Roberto Braz (30)
Filip Mielnik (26)
Iaroslav Vitehovschi (34)
Ioan Claudiu Stan (35)
Jacob Lund Kjaer (32)
Jakub Koźbiał (18)
James Bussell (48)