2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2022-03-26 17:50:09
Wojciech Staniec

Górnik wychodzi z dołka. Pewna wygrana w Tarnowie

Górnik wygrał na wyjeździe z Grupą Azoty Unią 31:26. Zabrzanie po pierwszej połowie prowadzili 16:13.

W składzie Górnika znaleźli się już pozyskani kilka dni temu zawodnicy z Ukrainy – Dmytro Artemenko oraz Dmytro Ilchenko. Szczególnie dobrze pierwszy z nich, który gra na kole. Zabrzanie wobec kontuzji Bartłomieja Bisa potrzebowali dobrego zawodnika na tę pozycję, bo osamotniony został Sebastian Kaczor. Artemenko już w pierwszym spotkaniu pokazał się z dobrej strony i rzucił osiem bramek. Najskuteczniejszy – Wojciech Dadej z Grupy Azoty Unii zanotował dziewięć trafień.

Zabrzanie bardzo dobrze weszli w to spotkanie, w 3. minucie prowadzili 4:1, a w 7. już 6:2. Niezadowolony z takiego obrotu spraw trener Patrik Liljestrand musiał poprosić o czas. I na efekty nie musiał długo czekać, bo w 11. minucie Grupa Azoty Unia przegrywała jeszcze 4:8, a kilkanaście sekund później już tylko 7:8. Wtedy to z przerwy skorzystał trener Górnika – Marcin Lijewski.

Mecz był toczony falami, bo później znów przewagę mieli zabrzanie. Również w drugiej połowie – to Górnik odskoczył na kilka bramek, to Grupa Azoty Unia odrabiała straty. W 52. minucie goście po bramce Artemenki prowadzili już 28:23. Zabrzanie prowadzenia już nie oddali.

Górnik jeszcze nie tak dawno był w dołku, ale wygląda na to, że zespół Marcina Lijewskiego najgorsze ma już za sobą.

Grupa Azoty Unia Tarnów - Górnik Zabrze 26:31 (13:16)




Najnowsze artykuły:

Zmiana pierwszego trenera nie przyniosła punktów. Górnik przegrywa w Ostrowie Wielkopolskim
O włos od sensacji, Wybrzeże prowadziło przez 50. minut
Mistrz Polski lepszy od beniaminka Orlen Superligi
Dziesięć bramek Adamskiego, świetny Tsintsadze. Azoty wygrywają w Kwidzynie
Derby dla KGHM Chrobrego Głogów


Dziś urodziny mają:

Andrzej Niżnikowski (33)
Bence Götz (26)
Brynjar Freyr Valsteinsson (42)
Damian Peroński (23)
Dirk Peeters (41)
Felipe Roberto Braz (30)
Filip Mielnik (26)
Iaroslav Vitehovschi (34)
Ioan Claudiu Stan (35)
Jacob Lund Kjaer (32)
Jakub Koźbiał (18)
James Bussell (48)