2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2022-02-27 16:30:52
Ewa Basak

Pogrom Azotów w Głogowie! Trzynaście bramek różnicy

Chrobry Głogów ambitnie walczył z Azotami Puławy tylko w pierwszej połowie spotkania. Po zmianie stron podopieczni Roberta Lisa całkowicie zdominowali gospodarzy, wygrywając aż 44:31!

Wynik spotkania pomiędzy Chrobrym a Azotami Puławy otworzył Piotr Jarosiewicz. Od pocżątku ligowy pojedynek był bardzo zacięty i żadna z drużyn nie była w stanie wypracować bezpiecznego prowadzenia. Głogowianie błyskawicznie wznawiali grę i szybko chcieli odpowiedzieć rywalom, nie dając Azotom możliwości do powiększenia prowadzenia. W kolejnych minutach swoją grę także przyspieszyli podopieczni Roberta Lis i lepiej organizowali grę w obronie, zmuszając gospodarzy do popełniania błędów. 

W  11. minucie spotkania po nieudanym ataku po stronie Chrobrego Głogów z kontrą pobieli puławianie. Rozpędzonego Michała Jureckiego i jego mocnego rzutu nie byli w stanie zatrzymać zawodnicy z Głogowa. Po skutecznym trafieniu kapitana Azotów Puławy drużyna wygrywała 10:7. Gospodarze nie zmierzali się jednak poddawać i konsekwentnie gonili wynik. W 17. minucie meczu złapali oczko kontaktowe z rywalem (12:13) i ambitnie walczyli. Gra była wyrównana, ale cały czas to głogowianie musieli odrabiać straty. Końcówka pierwszej połowy należała już Azotów, którzy serię trafie i zbudowały przewagę w postaci pięciu oczek . 

Po zmianie stron puławianie przejęli inicjatywę na parkiecie i systematycznie powiększali różnicę bramkową. Zawodnicy Chrobrego Głogów całkowicie się pogubili w grze ofensywnej i nie byli w stane skonstruować skutecznego ataku. Dopiero w 39. minucie padła pierwsza bramka dla gospodarzy w drugiej części spotkania, a niemoc swojej drużyny przełamał Wojciech Matuszak. Azoty wygrywały już 30:20 i kontrolowały przebieg meczu do samego końca. 

Zespół Roberta Lisa mimo już wysokiego prowadzenia nie zamierzał zwalniać tempa i wykorzystywał każdy błąd po stronie gospodarzy, zamieniając je na kolejne bramki. Głogowianie całkowicie pogubili się w ataku i nie byli w stanie postawić się mocnej defensywy, która stwarzałaby zagrożenie zawodnikom Azotów. Ostatecznie puławianie wygrali aż 31:44 i zdobyli komplet punktów. 

Najskutecznijeszym zawodnikiem meczu był Andrii Akimenko - autor dziewięciu trafień. 

Chrobry Głogów -  Azoty Puławy 31:44 (19:24)

fot. PGNiG Superliga/inf.prasowa