2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2022-02-26 16:58:20
Wojciech Staniec

Popis Gwardii! Piąta z rzędu porażka Torus Wybrzeża Gdańsk

Z bardzo dobrej strony w meczu z Torus Wybrzeżem pokazała się Gwardia. Opolanie wygrali z gdańszczanami 32:26, do przerwy prowadząc 14:13.

Od samego początku spotkanie było ciekawe i zacięte. W pierwszej połowie nikomu nie udało się zbudować większej przewagi, bo po chwili druga drużyna odrabiała straty. W 19. minucie o czas poprosił trener Gwardii Opole, Rafał Kuptel, wtedy na tablicy wyników było 8:8. Chwilę po wznowieniu gry na 9:8 rzucił Mateusz Jankowski. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie i w 24. minucie to gdańszczanie wygrywali 11:10. Jednak i tym razem – Torus Wybrzeże nie utrzymało przewagi. Tuż przed przerwą było 14:13 dla Gwardii. Goście mieli szansę, aby wyjść na prowadzenie, ale Adam Malcher zatrzymał rzut Wiktora Tomczaka.

Gospodarze drugą połowę zaczęli od bramek Patryka Mauera i Marka Monczki. Od razu zareagowali trenerzy – Mariusz Jurkiewicz i Jakub Bonisławski. Nie mogło to dziwić, bo ich drużyna przegrywała już 13:16. Później jednak przewaga opolan urosła do 18:13 i dopiero w 39. minucie pierwszą bramkę w tej części połowy dla Torus Wybrzeża rzucił Jakub Powarzyński. To jednak nie odmieniło losów spotkania, do końca ogromną przewagę mieli gospodarze, którzy w pewnym momencie prowadzili już różnicą jedenastu goli. Cztery ostatnie bramki rzucili jednak zawodnicy z Trójmiasta, dzięki czemu nieco poprawili wynik.

Dla zespołu z Gdańska to już piąta z rzędu porażka w PGNiG Superlidze.

Gwardia Opole - Torus Wybrzeże Gdańsk 32:26 (14:13)




Najnowsze artykuły:

Zmiana pierwszego trenera nie przyniosła punktów. Górnik przegrywa w Ostrowie Wielkopolskim
O włos od sensacji, Wybrzeże prowadziło przez 50. minut
Mistrz Polski lepszy od beniaminka Orlen Superligi
Dziesięć bramek Adamskiego, świetny Tsintsadze. Azoty wygrywają w Kwidzynie
Derby dla KGHM Chrobrego Głogów


Dziś urodziny mają:

Andrzej Niżnikowski (33)
Bence Götz (26)
Brynjar Freyr Valsteinsson (42)
Damian Peroński (23)
Dirk Peeters (41)
Felipe Roberto Braz (30)
Filip Mielnik (26)
Iaroslav Vitehovschi (34)
Ioan Claudiu Stan (35)
Jacob Lund Kjaer (32)
Jakub Koźbiał (18)
James Bussell (48)