2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2022-02-24 09:34:56
Wojciech Staniec

Cenne doświadczenie wychowanka Łomży Vive Kielce

Bardzo dużo w meczu z Motorem Zaporoże grał Cezary Surgiel. Wychowanek Łomży Vive cieszył z tej szansy.

Kielczanie pokonali Motor 33:27. - Wyszliśmy zmotywowani do tego meczu, jak to każdego innego. Wiedzieliśmy jak Motor zagrał u siebie w domu z nami, męczyliśmy się wtedy. Jeszcze cztery minuty przed końcem przegrywaliśmy i wyciągnęliśmy w ostatnich minutach. U siebie w domu, ze swoimi kibicami gra się lepiej. Doping nam mocno pomógł. Sami od siebie też dużo wymagaliśmy, wykonaliśmy zadanie. Oczywiście były błędy, zgubione piłki, ale mecz był pod naszą kontrolą - ocenił Surgiel.

Cezary Surgiel to wychowanek Łomży Vive. W meczu z Motorem grał bardzo dużo. - Jestem bardzo wdzięczny trenerowi, że dał mi tyle minut. Żałuję jednej okazji, ale też bardzo się cieszę z tej wykorzystanej, to doświadczenie, które mi pomoże w kolejnych meczach - powiedział młody skrzydłowy, który rzucił jedną bramkę w starciu z mistrzami Ukrainy.