2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2022-02-20 21:43:10
Wojciech Staniec

Sandra SPA Pogoń Szczecin wciąż w walce o utrzymanie!

Cenne zwycięstwo Sandra SPA Pogoni. Szczecinianie wygrali w Gdańsku z Torus Wybrzeżem 25:24.

Mecz rozpoczął się od prowadzenia Torus Wybrzeża 2:0, jednak później przewagę zaczęli budować sobie przyjezdni. Trener Mariusz Jurkiewicz musiał poprosić o czas, bo jego drużyna miała problemy głównie ze skutecznością. W 13. minucie Sandra SPA Pogoń prowadziła 6:3. Gdańszczanie potrzebowali trochę czasu, i w 22. minucie doprowadzili do remisu 8:8. Do końca pierwszej połowy oglądaliśmy zacięty mecz i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:12.

Po wznowieniu gry Sandra SPA Pogoń musiała czekać na gola sześć minut, a w tym czasie gospodarze zanotowali dwa trafienia. Bramek w tym spotkaniu było bardzo mało, w 40. minucie Sandra SPA Pogoń rzuciła gola grając w podwójnym osłabieniu. W ciągu dziesięciu minut po przerwie obie drużyny zanotowały po dwa trafienia. Po tym jak Sandra SPA Pogoń odrobiła straty, to Torus Wybrzeże zanotowało trzy gole z rzędu. W 43. minucie o czas musiał poprosić trener szczecinian Rafał Biały, jego drużyna przegrywała wtedy 14:17. To była dobra decyzja, bo Portowcy znacząco poprawili swoją grę i po chwili prowadzili 19:17!

To jednak nie był koniec emocji! Bo na dwie minuty przed końcem gospodarze znów doprowadzili remisu (23:23). Później prowadzili szczecinianie, na kilka sekund przed końcem gospodarze mogli jeszcze doprowadzić do remisu, ale nie udało im się to. Z wygranej ostatecznie cieszyła się ostatnia w tabeli Sandra SPA Pogoń.

Torus Wybrzeże Gdańsk - Sandra SPA Pogoń Szczecin 24:25 (12:12)