2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2022-02-11 19:53:06
Tomasz Brzozowski

Mistrzowie Polski pozostają niepokonani. Gwardia Opole przegrywa z Łomżą Vive Kielce

Gwardia Opole okupuje środek tabeli w PGNiG Superlidze. Łomża Vive to samodzielny lider. Po pokaźnej porażce gospodarzy w Kielcach, chcieli oni odpłacić się swoim rywalom w rundzie rewanżowej. Mimo braku skuteczności w kocówce spotkania kielczan, nie udało się pokonać wielokrotnego mistrza Polski.

Ponad pół roku temu w starciu między tymi drużynami lepsza okazała się drużyna z Kielc. Mistrzowie Polski nie dali wtedy rywalom żadnych złudzeń i rozgromili Gwardię Opole 40:24. Zawodnicy Łomży Vive w tym sezonie nie przegrali jeszcze ani jednego spotkania i z myślą podtrzymania tej passy przyjechali do Opola. Zawodnikiem gospodarzy, który miał pomóc zatrzymać najlepszą drużynę w Polsce był Marek Monczka. Było to pierwsze spotkanie czeskiego rozgrywającego, który przyszedł do Opola ze Stali Mielec.

Na pierwszą bramkę musieliśmy trochę poczekać. Brak skuteczności gości pierwszą bramkę, dopiero w minucie rozpoczęli opolanie. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. Arkadiusz Moryto po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najlepszych skrzydłowych na świecie i w pięć minut zdobył 5 bramek. Gwardia Opole po kwadransie gry miała tylko dwa trafienia przy ośmiu Łomży Vive Kielce. Duża w tym zasługa Andreasa Wolffa, który bronił z 80% skutecznością. W 16. minucie Tałant Dujszebajew zdecydował się na zdjęcie z parkietu „podstawowego” składu , ale i to nie pomogło Gwardzistom, którzy w pierwszej połowie tylko 8 razy pokonywali bramkarza rywali. Vive do szatni schodzi na prowadzeniu 15:8. Nie udało się powtórzyć bilansu z rundy jesiennej, w którym mistrzowie Polski po 30-stu minutach prowadzili 23:14.

Druga połowa od początku do końca przebiegła pod kontrolą drużyny gości. Opolanie jednak mogą być zadowoleni ze swojej postawy, bo po przerwie przewaga mistrzów Polski nie rosła już. Drugą połowę wygrali nawet gospodarze.

Zawodnikiem spotkania został wybrany gracz Gwardii Opole – Adam Malcher. Wybronił 11 rzutów oddanych w jego stronę

Gwardia Opole – Łomża Vive Kielce 22:27 (8:15)




Najnowsze artykuły:

Zmiana pierwszego trenera nie przyniosła punktów. Górnik przegrywa w Ostrowie Wielkopolskim
O włos od sensacji, Wybrzeże prowadziło przez 50. minut
Mistrz Polski lepszy od beniaminka Orlen Superligi
Dziesięć bramek Adamskiego, świetny Tsintsadze. Azoty wygrywają w Kwidzynie
Derby dla KGHM Chrobrego Głogów


Dziś urodziny mają:

Andrzej Niżnikowski (33)
Bence Götz (26)
Brynjar Freyr Valsteinsson (42)
Damian Peroński (23)
Dirk Peeters (41)
Felipe Roberto Braz (30)
Filip Mielnik (26)
Iaroslav Vitehovschi (34)
Ioan Claudiu Stan (35)
Jacob Lund Kjaer (32)
Jakub Koźbiał (18)
James Bussell (48)