Co za forma Chrobrego! Głogowianie rozbili Gwardię Opole

Kapitalna forma Chrobrego! Głogowianie rozbili we własnej hali Gwardię Opole 34:22, do przerwy prowadząc 18:12.

Bardzo dobrze, bo od trzech bramek dla Chrobrego rozpoczął się ten mecz. Goście na pierwsze trafienie musieli czekać do 6. minuty, gdy Rafała Stacherę pokonał Maciej Zarzycki. Po słabszym początku Gwardia szybko poprawiła grę. Najpierw w 13. minucie do remisu doprowadził Mateusz Jankowski, a chwilę później na pierwsze prowadzenie w tym meczu opolan wyprowadził Jan Klimków.

Cztery kolejne bramki zdobyli jednak głogowianie i później grali jak z nut. Opolanie mieli ogromne problemy z przedarciem się przez obronę rywala. Dobrze spisywał się też Rafał Stachera. Chrobry z minuty na minuty powiększał przewagę i po pierwszej połowie prowadził 18:12.

Po przerwie przewaga Chrobrego była ogromna! W 44. minucie głogowianie prowadzili już dziesięcioma bramkami. O czas poprosił wtedy trener Rafał Kuptel, ale po wznowieniu gry na 28:17 z kontry trafił Tomasz Klinger. Chrobry popełniał sporo błędów, grał bardzo źle zarówno w ataku, jak i w obronie. W 57. minucie przewaga gospodarzy wynosiła już 14 bramek!

W bramce Chrobrego świetnie spisywał się Rafał Stachera, którego później zmienił Anton Dereviankin, który także grał na wysokim poziomie. Pod koniec goście zniwelowali stratę o dwa trafienia.

Chrobry w drugiej połowie dał sobie rzucić ledwie sześć goli! 

Chrobry Głogów - Gwardia Opole 34:22 (18:12)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa