2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2022-02-05 21:21:18
Ewa Basak

Nerwowa końcówka meczu w Mielcu! Komplet punktów dla Stali

Stal Mielec w pierwszym ligowym meczu w 2022 roku podejmowała Zagłębie Lubin. Po zaciętej walce do ostatniej sekundy meczu ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze, którzy pokonali "Miedziowych" 32:31. 

Wynik sobotniego spotkania w Mielcu otworzył Sasa Pulijzovic. "Miedziowi" nie odpowiedzieli skutecznym atakiem i po chwili gospodarze wyszli na prowadzenie 2:0. Początek meczu nie był dobry w wykonaniu Zagłębia przede wszystkim w grze ofensywnej. Dopiero w 5. minucie meczu przyjezdni zdobyli pierwszą bramkę z gry, a na listę strzelców wpisał się Tomasz Pietruszko. 

Podopieczni Jarosława Hipnera mieli cały czas problemy z budowaniem skutecznego ataku, a rywale spokojnie budowali swoje prowadzenie. W 17. minucie pojedynku po trafieniu Grzegorza Sobuta gospodarze wygrywali 11:7. Miedziowi nie zamierzali się poddawać i w kolejnych minutach dzięki poprawie skuteczności i interwencjom Marcina Schodowskiego niwelowali różnicę. Pod koniec pierwszej połowy Stal zanotowała słabszy fragment gry i nie radziła sobie z pokonaniem bramkarza Zagłębia. Ostatecznie do przerwy tablica wyników pokazywała 15:16 na korzyść drużyny gości. 

Drugą część spotkania lepiej rozpoczęli lubinianie, którzy rozkręcali się na parkiecie. Teraz to mielczanie musieli gonić wynik i odrabiać straty. Rywalizacja była bardzo zacięta i żadna z drużyn  nie zamierzała odpuszczać do samego końca. 

Dziesięć minut przed zakończeniem spotkanie mielczanie wykorzystali błąd gości i Antonio Pibanic doprowadził do remisu 25:25. Zmotywowana do walki Stal zdobyła kolejne dwie bramki z rzędu i wyszła na prowadzenie 27:25. Gra znacznie się wyrównała, co zapowiadało jeszcze większe emocje do ostatniej sekundy starcia. Gra odbywała się na zasadzie cios za cios, ale nerwową końcówkę wytrzymali gospodarze. Świetnie w bramce Stali spisywał się Damian Procho, który zakończył spotkanie ze skutecznością 30%. Podopieczni Rafała Glińskiego nie dali sobie wyrwać już zwycięstwa z rąk i wygrali 32:31. 

Stal Mielec -  Zagłębie Lubin 32:31 (15:16)

fot. PGNIG Superliga/inf.prasowa