Patryk Rombel skomentował mecz z Tunezją. Wskazał na największą bolączkę reprezentacji

Reprezentacja Polski w pierwszym spotkaniu rozgrywanego w Gdańsku turnieju przegrała z Tunezją 26:30.

Od połowy grudnia reprezentaja Polski przygotowuje się do styczniowych mistrzostw Europy. Teraz Polacy zagrali pierwszy z meczów towarzyskich przed tym turniejem. W gdańskiej Ergo-Arenie musieli uznać wyższość Tunezji.

Po meczu trener Patryk Rombel wskazał na główny problem jego drużyny. - Ilość błędów szczególnie przy wyprowadzaniu kontry i w szybkim ataku jest zbyt duża. Musimy się zastanowić jak to w krótkim czasie wyeliminować. Na pewno możemy być zadowoleni z niektórych elementów w obronie, bo tam straciliśmy tylko 17 bramek. To pokazuje, że straciliśmy 13 bramek z kontrataku i co najsmutniejsze w wyniku naszych prostych błędów, a nie super zachowania zespołu tunezyjskiego. To będzie nam zajmowało głowę, w środę gramy z Japonią, a jak wiemy ona nie będzie grała wolniej, mniej agresywnie. W ataku robiliśmy mniej rzeczy, więc wiemy, że mamy czas. Na taktykę, na elemty w ataku przyjdzie czas po 2 stycznia - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski.

fot. Mateusz Kaleta