2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2021-12-05 14:38:25
Ewa Basak

Rzuty karne w Opolu! Opolanie wyszarpali zwycięstwo nad Górnikiem

Emocje w Opolu! W niedzielnym spotkaniu pomiędzy Gwardią a Górnikiem o zwycięstwie musiały zdecydować rzuty karne, w których lepiej poradzili sobie podopieczni Rafała Kuptela, pokonując zabrzan 5:3. 

W ramach 12. serii PGNiG Superligi opolanie zmierzyli się z Górnikiem Zabrze. Na początku spotkania gospodarze mieli problemy z przebiciem się przez twardą defensywę rywali i swoje prowadzenie budowali podopieczni Marcina Lijewskiego. Zabrzanie wygrywali 3:1, ale niemoc w ataku Gwardii przełamał 7. minucie Patryk Mauer. Gwardia odrobiła straty i od tego momentu mecz stał się bardziej wyrównany i tempo spotkania przyspieszyło. 

Po kwadransie rywalizacji tablica wyników pokazywała remis 5:5 i gra odbywała się na zasadzie "cios za cios". Opolanie poprawili swoją postawę w obronie, szybko się przesuwali, przerywając akcje Górnika. Na problemy swojego zespołu w ataku zareagował Marcin Lijewski, prosząc o chwilę przerwy. Rozmowa ze szkoleniowcem niewiele zmieniła w grze jego podopiecznych, którzy nie radzili sobie w ataku, a przeciwnicy wykorzystywali ich błędy. W 22. minucie kontrę wykorzystał Patryk Mauer, podwyższając prowadzenie swojego zespołu na 8:5. Dzięki agresywnej defensywie opolanie zmuszali zawodników Górnika do popełniania błędów. Między słupkami gospodarzy rozkręcał się Adam Malcher, który nie dawał rywalom odrobić straty. Ostatecznie Gwardia schodziła do szatni z przewagą dwóch oczek (10:8). 

Po zmianie stron rywalizacja była nadal zacięta, ale cały czas drużyna Rafała Kuptela utrzymywała swoje prowadzenie, a goście gonili wynik. Dopiero w 34. minucie Damian Przytuła zdobył pierwszą bramkę dla Górnika w drugiej połowie spotkania. Zabrzanie cały czas z wielkim trudem pokonywali obronę Gwardii, ale nie poddawali się i walczyli do samego końca. W 44. minucie starcia goście mieli szanse zbliżyć się do rywali na dwa trafienia, ale Krzysztof Łyżwa nie dał rady pokonać w sytuacji sam na sam świetnie broniącego Adama Malchera.

W kolejnych minutach Gwardia zanotowała słaby okres gry. Zabrzanie zmienili ustawienie w obronie, co przyczyniło się do popełniania serii błędów po stronie gospodarzy. W bramce bardzo ważne interwencje notował Jakub Skrzyniarz, a koledzy z drużyny konsekwentnie niwelowali różnicę. Zmotywowani do walki zawodnicy Górnika zbliżyli się do Gwardii na jedno oczko i rywalizacja stała się jeszcze bardziej zacięta. Dziesięć minut przed końcem Łukasz Gogol wkorzystał rzut karny i wyrównał wynik meczu 16:16. 

Do samego końca meczu wynik oscykował wokół remisu. Trzyszieści jeden sekund przed końcowym gwizdkiem o czas zażądał jeszcze Rafał Kuptel. Opolanie po długiej akcji ostatecznie pomylili się i po sześćdziesięciu minutach tablica pokazywała 20:20 i o zwycięstwie musiały zadecydować rzuty karne. 

W konkursie "siódemek" lepiej poradzili sobie opolanie, którzy pokonali ekipę z Zabrza 5:3. Kapitalną internwecją popisał się Jakub Ałaj, który obronił rzut Pawła Krawczyka. 

Gwardia Opole - Górnik Zabrze 20:20 (10:8), po karnych 5:3