2025-02-20
20:45:00

30:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
20:45:00

25:24
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
18:45:00

33:32
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
18:45:00

32:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
18:45:00

33:30
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
20:45:00

28:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
20:45:00

32:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
18:45:00

26:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
18:45:00

29:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
18:45:00

31:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
20:45:00

39:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
20:45:00

33:37
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20

30:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20

25:24
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26

28:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26

32:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27

39:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27

33:37
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06

0:0
0:0


Zobacz więcej



2021-11-24 22:17:17
Wojciech Staniec

Dujszebajew: Pierwszy raz pokonaliśmy u siebie Barcelonę, to wielki sukces

Łomża Vive przez większość spotkania przegrywała z Barcą, ale ostatecznie przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

- Mogę pochwalić i pogratulować moim zawodnikom, którzy mieli odpowiednią mentalność i walczyli do końca - nie krył zadowolenia trener mistrzów Polski, Talant Dujszebajew. -  Jestem pod wrażeniem. Kiedy się gra przy takiej publiczności... brakowało nam ich, kiedy graliśmy z Flensburgiem albo Nantes. Zawsze mówię, że możemy być dumni i szczęśliwi, że gramy dla takich kibiców. Ten doping był niesamowity. Od pierwszej minuty starałem się trzymać spokój, ale w końcówce mnie ponieśli. Teraz potrzebuję kilku dni, aby ostygnąć i normalnie reagować na wszystko - chwalił fanów Dujszebajew.

Po ośmiu kolejkach Ligi Mistrzów Łomża Vive jest samodzielnym liderem grupy B z dużą przewagą nad resztą stawki. - Pierwszy raz pokonaliśmy u siebie Barcelonę, to wielki sukces. Teraz chcemy pojechać i zdobyć Paryż. W życiu tam nie wygrywaliśmy, zawsze dostawaliśmy po dziewięć, dziesięć bramek. Musimy mieć taką mentalność, jestem zadowolony, ale też musimy twardo stąpać po ziemi - zaznacza.

-  W sobotę mamy kolejny mecz, najpierw największy szacunek dla Zagłębia Lubin, a później zobaczymy co możemy zrobić w Paryżu. Mamy też trudny wyjazd do Porto. Będzie dużo grania, jeżeli będziemy zdobywać punkty w domu to będziemy w dobrej sytuacji, aby być w pierwszej dwójce. Rok czy, dwa lata temu też chcieliśmy być w pierwszej dwójce, ale nie wyszło. Teraz to lepiej wygląda - nie ukrywa trener Łomży Vive Kielce.