2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2021-10-10 22:25:44
Wojciech Staniec

Niespodzianka w Kaliszu! Energa MKS przegrała z MMTS-em

Niespodzianka w Kaliszu. Energa MKS przegrała we własnej hali z MMTS-em Kwidzyn 21:22.

Sporego pecha przed meczem miał Michał Peret, który ze składu wypadł w ostatniej chwili. Pechowy był też początek spotkania w wykonaniu MMTS-u, bo kaliszanie szybko odskoczyli na 3:0. Przyjezdni pierwsze trafienie zanotowali w szóstej minucie i to był początek lepszej gry, bo szybko doprowadzili do remisu. Co ciekawie, zawodnicy z Kwidzyna dwie bramki rzucili grając w osłabieniu.

Później znów zarysowała się przewaga Energi MKS-u. Duży wpływ miała na to dobra dyspozycja Łukasza Zakrety, ale i tym razem kaliszanie popełnili sporo błędów i przed przerwą MMTS złapał kontakt.

Chwilę po wznowieniu MMTS szybko doprowadził do remisu, a poźniej po golach Ryszarda Landzwojczaka, Jakuba Szyszki i Roberta Orzechowskiego wyszli na prowadzenie 15:12. Z przerwy musiał wtedy skorzystać trener gospodarzy, Tomasz Strząbała. I jego zawodnicy zmniejszyli straty, ale nie byli w stanie doprowadzić do remisu. Przez kolejne akcje gra toczyła się na zasadzie gol za gol, a nieznaczną przewagę miał MMTS. Dopiero niespełna dwie minuty przed końcem na 21:21 rzucił Robert Kamyszek.

Chwilę później Kamyszek opuścił boisko z czerwoną kartką za faul na Hubercie Korneckim. Bramkę rzucił Arkadiusz Ossowski. Kaliszanie długo atakowali, ale nie rzucili bramki. Z wygranej cieszył się MMTS.

Energa MKS Kalisz - MMTS Kwidzyn 21:22 (11:10)