W Głogowie zwycięstwo bez niespodzianek. Choć było blisko!

To był mecz pełen emocji! Chrobry Głogów powalczył z Górnikiem Zabrze, sprawiając, że losy spotkania do samego końca były niepewne. Ostatecznie zwycięstwo odnieśli zabrzanie. Dzięki temu w najbliższą sobotę zmierzą się z Azotami Puławy o brązowy medal PGNiG Superligi!

Pierwsza bramka w tym meczu zapisała się na konto głogowian. Zabrzanie szybko odpowiedzieli. Nie zatrzymało to jednak gospodarzy, którzy ze sporym zaangażowaniem starali się o przegonienie rywali. I to im się udało. W 13. minucie podopieczni Witalija Nata prowadzili już 8:4. Stało się to po serii trzech trafień, którym zabrzanie nie potrafili się sprzeciwić. Zniecierpliwiony postawą zawodników Marcin Lijewski poprosił o czas. Po powrocie z krótkiej narady Aleksander Bushkou nieco zmniejszył stratę. To jednak nie wystarczyło. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 15:12.

Gospodarze wpadli w przestój. W otrząśnięciu się z bierności nie pomogła nawet interwencja Nata. Górnik wyszedł na prowadzenie i rezultat wyglądał dla niego coraz korzystniej Głogowianie nie potrafili wykorzystać nawet wykluczenia rywali. Po dwunastu minutach od poprzedniego czasu wziętego przez trenera Nata, szkoleniowiec spróbował po raz kolejny. Tym razem znów się nie udało. Zabrzanie wciąż byli na prowadzeniu.

Zmieniło się to w 51. minucie. Głogowianie zdobyli dwa trafienia z rzędu, wykorzystując błędy przeciwników. Gra rozpoczynała się od początku. Triumf był niezwykle ważny, szczególnie dla zawodników z Zabrza. Przegrana skreślałaby bowiem ich szansę na zdobycie brązowego medalu PGNiG Superligi. W 54. minucie zabrzański zespół wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Bardzo przyczynił się do tego młody Paweł Krawczyk. Reszta szczypiornistów również zagrała na tyle uważnie, że udało im się dowieźć zwycięstwo do końca. Podopieczni Marcina Lijewskiego wygrali 29:27 i już w najbliższą sobotę zmierzą się z Azotami Puławy. Starcie to zadecyduje o tym, któ zostanie zdobywcą brązowego medalu PGNiG Superligi.

Najwięcej bramek zdobył Maciej Marszałek. Zapisał na swoim koncie aż 8 trafień. Zaraz za nim znalazł się Paweł Krawczyk, który trafiał między słupki przeciwników 7 razy. 

Chrobry Głogów - Górnik Zabrze 27:29 (15:12)