2021-05-22 22:30:32
Ewa Basak
Widowiskowy bój o finał Ligi Europejskiej! Füchse Berlin pokonał Rhein-Neckar
Praktycznie przez całe spotkanie Fuchse Berlin był na prowadzeniu, a "Lwy" musiały gonić wynik. Po sześćdziesięciu minutach zaciętej rywalizacji zawodnicy Fuchse wygrali z Rhein-Neckar i cieszyli się z awansu do finału Ligi Europejskiej!
W drugim półfinałowym meczu spotkały się dwa niemieckie zespoły – Rhein-Neckar Löwen i Füchse Berlin. Spotkanie rozpoczęło się od bomby, którą posłał do bramki rywala Andre Schmid. Po pięciu minutach gry tablica wyników pokazywała remis 2:2, ale w kolejnych częściach inicjatywę na parkiecie przejęli zawodnicy Füchse. Kapitalnie w bramce spisywał się Dejan Milosavljev. Dzięki jego interwencjom koledzy z drużyny skupili się na budowaniu prowadzenia. "Lwy" nie potrafiły znaleźć sposobu na przebicie się przez obronę rywali i pokonanie w bramce reprezentanta Serbii.
Podopieczni Jarona Siewerta narzucili szybko gry i nie zamierzali się zatrzymywać, systematycznie powiększając różnicę bramkową. W 13. minucie spotkania Füchse Berlin wygrywał 9:3 i o czas zażądał Martin Schwalb. Niemoc w ataku Rhein-Neckar przełamał w końcu Jannik Kohlbacher, ale było to dopiero czwarte trafienie dla Lwów. Zawodnicy jednak nie dawali za wygraną i gonili przeciwnika. W bramce coraz lepiej radził sobie Andreas Palicka, a zawodnicy Rhein-Neckar poprawiali swoją skuteczność. Tempo meczu było bardzo szybkie i kibice mogli oglądać arcyciekawie widowisko przepełnione walką na parkiecie o każdą piłkę. Przełomowym momentem w meczu była 20. minuta, wtedy Lwy zanotowały serię trafień i w pełni wykorzystały słabszy okres gry po stronie Fuchse. Pod koniec pierwszej połowy Rhein-Neckar zbliżył się do przeciwnika na dwa trafienia (14:16), ale ostatecznie do przerwy przegrywał różnicą trzech oczek.
W drugiej części pojedynku gra nadal była bardzo wyrównana i po obu stronach parkietu oglądaliśmy wiele walki, ale Lwy cały czas musiały gonić wynik. Zawodnicy Fuchse Berlin utrzymywały swoje wypracowane prowadzenie i mieli pewien komfort gry. W 40. mincuie przypomniał się w bramce, a Jacob Holm podwyższył różnicę bramkową na 26:21. Wtedy znów przebudzili się zawodnicy Rhein Neckar i rzucili trzy bramki z rzędu. Natychmiast o chwilę przerwy zażądał szkoleniowiec Fuchse Berlin.
Dziesięć minut przed zakończeniem "Lwy' przegrywały 26:29, ale nie zamierzały się poddawac do samego końca. W końćowce wojnę nerwów jednak lepiej wytrzymali gracze Fuchse, którzy nie dali już sobie wyrwać zwycięstwa z rąk.
W finale Ligi Europejskiej drużyna Jaron Siewert zmierzy się z SC Magdeburg, a w meczu o trzecie miejsce Orlen Wisła zagra z Rhein-Neckar.
Rhein-Neckar Löwen - Füchse Berlin 32:35 (16:19)
Rhein-Neckr: Palicka, Katsigiannis - Schmid, Tollbring 7, Groetzki 4, Kohlbacher 4, Gensheimer 2, Kirkeløkke 4, Lagarde 3, Patrail 1, Ahouansou, Abutovic 2, Lagergren, Gíslason 1, Ekdahl du Rietz, Nilsson 6
Füchse Berlin: Milosavljev, Genz – Wiede 6, Andersson 11, Holm 6, Lindberg 3, Gojun 3, Freihöfer 2, Kopljar 1, Marsenic 1, Ernst, Michalczik, Chrintz, Matthes, Koch 1, Drux 1
Tweet