2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2020-03-06 19:38:27
Ewa Basak

Gdańszczanie przerwali serię porażek! Niedosyt po stronie tarnowian

W pierwszym meczu 24. serii PGNiG Superligi tarnowianie zmierzyli się z Torus Wybrzeżem. Goście słabo prezentowali się w pierwszej połowie, którą przegrali 15:17, ale po zmianie stron gdańszczanie poprawili swoją grę i odrobili straty. Po świetnej końcówce w wykonaniu podopiecznych Krzysztofa Kisiela beniaminek musiał uznać wyższość rywali. 

Spotkanie w Tarnowie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy od pierwszej minuty postawili twardą defensywę. Gdańszczanom z trudem udawało się wypracować dobrą pozycję rzutową. Grupa Azoty wyszła na prowadzenie 2:0. Pierwszą bramkę goście zdobyli w 5. minucie, autorem trafienia był  Ramon Oliveira. Po chwili Torus Wybrzeże wykorzystał kontratak i Kelian Janikowski doprowadził do remisu. Beniaminek odrobił lekcje przed i był dobrze przygotował się na piątkowe starcie.  Zawodnicy szybko przesuwali się w obronie i zamykali drogę rywalom do zdobycia bramki. W 13. minucie podopieczni Marcina Markuszewskiego zbudowali trzy bramki przewagi i goście musieli gonić wynik. 

Gra przyspieszyła pod koniec pierwszej połowy. W 21. minucie po trafieniu Piotra Papaja gdańszczanie złapali oczko kontaktowe z rywalem. Torus Wybrzeże miał cały czas z problemy ze skutecznością i atak pozycyjny nie układał się dobrze. Po kolejnych błędach gdańszczan Grupa Azoty znów odskoczyła przeciwnikom (15:12). O chwilę przerwy poprosił trener drużyny z Gdańska, ale niewiele to zmieniło w postawie jego podopiecznych. Dobrze w bramce gospodarzy spisywał się Grzegorz Bernaś. Po stronie przyjezdnych brakowało przede wszystkim agresywnej obrony, która mogłaby zagrozić zmobilizowanym do walki tarnowianom. Ostatecznie po trzydziestu minutach beniaminka wygrywali 17:15. 

Po zmianie stron kolejną interwencją popisał się Grzegorz Bernaś, ale po drugiej stronie parkietu Artur Chmieliński zatrzymał gospodarzy. Gdańszczanie poprawili swoją skuteczność gry w ataku, ale cały czas na prowadzeniu utrzymywała się drużyna grupa Azoty Tarnów. Goście przebudzili się i konsekwentnie niwelowali różnicę. W 36. minucie po dwóch bramkach z rzędu Wojciecha Prymlewicza goście zbliżyli się do tarnowianin na jedno oczko. W drugiej połowie znacznie lepiej funkcjonowała obrona gości, co przyniosło efekty i sprawiało problemy beniaminkowi.

W 39. minucie Torus Wybrzeże miał szansę na wyrównanie wyniku, ale Dawid Ciochoń nie dał się pokonać z linii siódmego metra. Mecz stał się bardziej wyrównany niż w pierwszej połowie. W 42. minucie Kamil Adamczyk doprowadził do remisu (21:21). Natychmiast o chwilę przerwy poprosił Marcin Markuszewski. Za moment dwie kolejne bramki zdobyli gdańszczanie i goście po raz pierwszy byli na prowadzeniu (23:21). Beniaminek nie zamierzał się poddawać i szybko odrobił straty. W 47. minucie po szybkiej kontrze Rennosuke Tokuda wyrównał wynik spotkania. 

Pod koniec meczu Grupa Azoty popełniała błędy i zacięła się gra w ataku gospodarzy. Dziesięć minut przed zakończeniem goście wypracowali przewagę (28:26). Paweł Kiepulski obronił rzut karny i gdańszczanie podwyższyli prowadzenie na trzy bramki. Końcówka spotkania należała do podopiecznych Krzysztofa Kisiela. Gospdoarze nie zachowali koncentracji, spadła ich skuteczność w ataku. Ostatecznie Torus Wybrzeże zwyciężyli 34:31.  

Grupa Azoty Tarnów - Torus Wybrzeże Gdańsk 31:34  (17:15) 

Czy Grupa Azoty Tarnów utrzyma się w PGNiG Superlidze?
 49%

 51%

Liczba głosów: 328




Najnowsze artykuły:

Szeged lepszy od Kolstad, pierwsza porażka Barcelony
Lekcja handballu w Danii, czwarta z rzędu porażka Industrii
LM: konfrontacje polsko-duńskie, duże wyzwania niemieckich drużyn
Honorowy punkcik Górnika na zakończenie zmagań w Lidze Europejskiej
Chrobry wygrywa na koniec zmagań w Lidze Europejskiej


Dziś urodziny mają:

Anton Halen (34)
Artur Bratkowski (30)
Artur Ciechomski (29)
Bard Kinn Nordhagen (42)
Bartosz Lewandowski (18)
Beniamin Drążek (19)
Christian David Mankiewicz (39)
Dávid Michalka (28)
David Michalka (28)
Davor Cutura (45)
Dmitriy Yankovskiy (34)
Franck Junillon (46)