2024-09-07
18:00:00

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2024-09-07

27:23



Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-22

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-29

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-04-05

0:0
0:0


Zobacz więcej



2019-05-25 11:00:00
Wojciech Staniec

Karaliok: To spotkanie mieliśmy cały czas pod kontrolą

- To mój pierwszy tytuł, wcześniej wygrywałem jakieś towarzyskie. Juniorskie? To się nie liczy, trzeba wygrać coś jako mężczyzna - mówił szczęśliwy Arciom Karaliok.

- Wygraliśmy, pokazaliśmy, że w ciągu całego sezonu mieliśmy dużo kontuzji, od początku sezonu graliśmy często w dziesiątkę, bo nie było kim grać. W Płocku super graliśmy, walczyliśmy, ale był remis. Teraz się dobrze przygotowaliśmy psychicznie, pokazaliśmy, że jesteśmy Vive, mistrz Polski - przyznał Białorusin.

REKLAMA

Kielczanie musieli sobie radzić bez zawieszonego Uładzislau Kulesza. Czy bez niego grało się trudniej? - Nie, łatwo. Pokazuje to, że tam był remis, w Pucharze wygraliśmy jedną bramką - żartuję oczywiście. Kiedy ktoś nie gra, to wtedy trzeba walczyć dwa razy mocniej - żartował Karaliok. 

W finale PGE VIVE ograło Orlen Wisłę 32:25. - Kontrowaliśmy to spotkanie przez cały czas. Od początku było 4:1 i do 45. minuty były trzy bramki przewagi. Nie było nic takiego, żeby coś mogło się nie ułożyć po naszych myślach - podsumował mecz.

PGE VIVE bardzo dobrze zagrało w defensywie. - W Płocku też dobrze graliśmy w obronie, w drugiej połowie do osiemnastej minuty daliśmy sobie rzucić chyba tylko trzy bramki. Musieliśmy być na tym skoncentrowani, bo dzięki obronie rzuca się łatwiejsze bramki niż w ataku pozycyjnym - przyznał.




Najnowsze artykuły:

Doświadczony słoweński bramkarz w Industrii Kielce
Sporting deklasuje Dinamo, Füchse zdobywa Paryż
Efektowna wygrana Orlen Wisły Płock. Mistrzowie Polski rozbili duńską Fredericię
Szeged lepszy od Kolstad, pierwsza porażka Barcelony
Lekcja handballu w Danii, czwarta z rzędu porażka Industrii


Dziś urodziny mają:

Aliaksai Prakaptsou (42)
Artur Indyka (22)
Bartosz Derdziński (22)
Bartosz Paryż (19)
Bjarni Valdimarsson (26)
Dominik Nowakowski (31)
Duje Miljak (41)
Florian Deifl (34)
Georgios Kotsifas (42)
Gleb Kalarash (34)
Hreidar Levy Gudmundsson (44)
Illia Spieshylov (33)