Dujszebajew: Jesteśmy Industria Kielce i nie będziemy płakać

Przed Industrią Kielce wyjazdowy mecz z Eurofarmem Pelister.

Mistrzowie Macedonii Północnej w tym sezonie debiutują w Lidze Mistrzów i do tej pory nie zdobyli żadnego punktu. Jednak w Kielcach nikt nie myśli o tym, aby ich zlekceważyć. - W Lidze Mistrzów każdy punkt jest na wagę złota. Przy tak wyrównanej grupie, jak nasza, nie ma znaczenia czy grasz z Paris Saint-Germain, czy z Aalborgiem, czy z Eurofarm Pelister. Do każdego trzeba mieć identyczny szacunek, bo z każdym można wygrać i przegrać - przekonuje trener, Talant Dujszebajew. - Jedziemy bardzo skupieni, by walczyć o bardzo ważne punkty - dodaje.

W ostatnim czasie mistrzowie Polski mają sporo problemów kadrowych. - Jeśli chodzi o skład i kontuzje, jesteśmy Industria Kielce i nie będziemy płakać. Liczymy, że pomoże nam Igor Karacić. Będziemy walczyć bez względu na wszystko. Wszyscy wiemy, jak trudnym terenem jest Macedonia ze względu na doping kibiców. Jesteśmy jednak przygotowani na presję. Dla nas im głośniejszy doping, tym większa motywacja - nie ma wątpliwości szkoleniowiec kieleckiego zespołu.

- Uważam, że rywale mają bardzo dobry zespół. W składzie są doświadczeni zawodnicy z występami w Bundeslidze czy Lidze Mistrzów. Łatwo nie będzie. Ich styl gry to mieszanka stylu bałkańskiego z nowymi trendami w piłce ręcznej - ocenia Pelister Dujszebajew.

Początek meczu w środę 25 października o godzinie 20.45.